wtorek, 26 lutego 2013

Koncepcja zwana w skrócie „tfk”




Jedna    „tfórcza  koncepcja „ bardzo proszę nie mylić z twórczą bo to zupełnie dwie inne bajki , rozwijała się długo i dobrze. A wszystko zaczęło się od zamówienia  paska do aparatu …ale  z czasem  pasek został  zamieniony zresztą  z mojej własnej nie przymuszonej inicjatywy na małą torebkę…która z czasem zamieniła się chociaż na etui do telefonu  …a w rezultacie  w ramach wciąż rozwijającej się  „ tfk „ powstała ta oto kosmetyczka.



Nazwałam ją pocztówką z Paryża…
Jako ,że fotograf ze mnie marny  moje zdjęcie nie oddaje jak fajna jest ona w realu .
Surowy len w kolorze ciemnego brązu złamany został kolorem  ecru. To takie moje małe wprawki przed szyciem torby dla jednej bardzo ale bardzo cierpliwej blogowiczki. Jako ,że coraz cieplej za oknem przyszłą najwyższa pora aby wydobyć ją z zbroi cierpliwości…..A poza tym Gosieńka moja  taśm  z transferem  ofiarowała mi sporą ilość .Więc i tym klimacie jeszcze trochę prac powstanie a i  takie klimaty coraz bardziej  mi się podobają.
W ramach rozwijającej się wciąż i nieustająco  mojej  „tfk” powstał też od a do z projekt szycia szlafroczka dla dziecka .A zainteresowanych tematem odsyłam do mojego artykułu  zamieszczonego  tutaj
.A Szlafrok prezentuje się tak i czeka na swoją nową właścicielkę która ma się niebawem pojawić….. jako oznaka zbliżającej się wiosny .


A tak w ogóle to ptaki dzisiaj rano po raz pierwszy  od bardzo dawna  pięknie śpiewały,  a  i  moje bazie na wałach wiślanych mają  już całkiem spore  popielate kotki…. Życie na nowo się budzi….
A teraz przyszła pora powrócić  do pracy,  bo na tapecie w tym tygodniu torby i kosmetyczki .Jeśli chodzi o kosmetyczki   to przypominam ,że kto chętny może zgarnąć dwie sztuki w mojej wiosennej zabawie…tutaj

                                                                           Ewa

18 komentarzy:

  1. I kosmetyczka i szlafroczek śliczne. A Paryż to jedno z miejsc z mojej listy podróżniczej. Pozdrawiam już wiosennie, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewko, kosmetyczka jest cudna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna te Twoje poTworki:) szlafroczek urzekajacy:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyczka świetna i szlafroczek przeuroczy. Co jeszcze szykujesz dla maleństwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przygotowaniu poducha i kołderka a inne rzeczy już powędrowały bo czas nagli...

      Usuń
  5. "tFórcza" kobieta z Ciebie!
    jak już wiosna na dobre zawita do Grodu Kraka to na spacer trzeba się umówic :)
    :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ty robisz marne zdięcia to moje mogę schować do szuflady :) A kosmetyczka śliczna i jej piękność jak najbardziej widać. Cudny zameczek, materiał, naszywki i koronka daja niesamowity efekt. Ja sie tylko mogę modlić, aby za jakiś bliżej nieokreślony czas dorównać twojemu szyciu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna kosmetyczka! A powiem Ci Ewa, że chyba będę szyła taki szlafroczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szlafroczek uroczy a kosmetyczka przesłodka i fajowe te naszycia:]

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyczka super, jest klimat !! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od paska do kosmetyczki :)) Wyszła śliczna i znowu ten Paryż :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Szlafroczek słodziutki. Kosmetyczka ciekawie zdobiona i ma w sobie to "coś". Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. wow ale cudo pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaka cudna ta kosmetyczka...a nie można sobie przypadkiem u Ciebie takowej paryżanki zaklepać? :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. hm czy szykuje się tu jakiś maluszek...?
    Kosmetyczka cudna i w pełni odaje klimat Paryża.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyczka-wprawka całkiem,całkiem.
    Szlafroczek słodziutki.

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...