Na potrzeby
poprzedniego postu pikowała się kolejna poducha.
Oto i ona w całej
okazałości.
Zdjęcie zrobione w pospiechu nie
oddają dokładnej kolorystyki
poduchy .Pikowałam ją
cieniowanymi nićmi , dzięki nim kolor podstawowy nabrał blasku.
Ale wracając do
poduchy to nie jest ona moja. Dojrzałam do tego aby moje „pikowanki
„ poszły w świat. Poducha
rozgościła się w domu mojej
znajomej jako spóźniony prezent urodzinowy .I chyba całkiem dobrze w komponowała się w wnętrze .
Tak więc etap
testowania moich umiejętności pikowania na rodzinie i znajomych uważam za
otwarty .
Ewa…
Oooo, takie pikusie się ludziom podobają :-)
OdpowiedzUsuńA kolorowa nitka to wyższy stopień wtajemniczenia. Bardzo się cieszę, ze jest nas więcej - zakręconych na tle ;-)
Mnie też się takie pikusie baaardzo podobają .
UsuńPoducha jest cudna
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że nie miałam więcej czasu aby zrobić dobre zdjecia , bo poducha w realu wygląda naprawdę super:)
UsuńŚliczna, jak z resztą wszystkie Twoje prace ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za " wsparcie " to dla mnie zawsze motywacja do następnego kroku :)
UsuńPiękna jest i dostojna.
OdpowiedzUsuńAniu dziekuję :)
UsuńJest świetna. Dziwię się, że dopiero ta poszła w świat;)
OdpowiedzUsuńDlatego dopiero teraz moje pikowanie spełnia wymogi " pójścia do ludzi " :-)
UsuńJaka piękna!
OdpowiedzUsuńTo chyba bardzo mozolna i czasochłonna praca,no dla mnie to niepojętne jak można coś tak pięknego zrobić....
pozdrawiam
Teraz już nie tak bardzo pracochłonna - nabieram powoli szybkości wraz z nabywanym doświadczeniem :)
UsuńEwa, poducha rewelacyjna! Pięknie pikujesz....
OdpowiedzUsuńJa z wolnej ręki nie potrafię, ale może po pisaku bym spróbowała... niestety jak dotad nie udało mi znaleźć idealnego znikającego pisadła... może orientujesz się bardziej w tym temacie i mogłabyś coś polecić?
http://www.ebay.co.uk/itm/190905585064 to link do pisaka z jakiego ja korzystam.Naniesione linie znikają kiedy po pikowaniu całość wsadzisz do zimnej wody.Jak dla mnie jest rewelacyjny- polecam .Tutaj znalazłam odpowiednik tego pisaka na Polskim rynku : http://sklep.maszynykrawieckie.eu/pisak-krawiecki-zmywalny-niebieski.html.
Usuńdzięki za info :) wprawdzie mają brak towaru w magazynie :( ale może kiedyś uda mi się zamówić...
UsuńByć może w Strimie mają ale tam nie sprawdzałam.
UsuńO rant toż, to pikowane dzieło sztuki :).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że teraz Twoje prace nie będą leżeć tylko w domu :).
Ja tez się ciesze ,że znowu ruszyłam do przodu :-)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiękna,szkoda, że na zdjęciach słabo widać kolorowe nici. rzeczywistości musi być jeszcze ładniejsza.
OdpowiedzUsuńJa tez żałuje , ale następnym razem jak pójdę w gości to zrobię jeszcze jedno zdjęcie.
UsuńPodziwiam!Cudownie Tobie to pakowanie wychodzi :)Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pikowanie :)
OdpowiedzUsuń