czwartek, 30 kwietnia 2015

Tęsknoty i marzenia



Marzył mi się kiedyś  świąteczny obrus z żonkilami w tle .Na te potrzeby Ania  z bloga  Wieczorami  wyhaftowała mi nawet kilka obrazków.




 Niestety wszystko się tak rozciągnęło w czasie,  że dwa z nich po drodze  wykorzystałam  do innych celów .  Do ocalenia mojego marzenia zostały mi  zaledwie  cztery.
I tak powstała świąteczna serweta.


Oprócz haftu Ani wykorzystałam mój ulubiony blok z FW Mothers Dream.




Marzenie  zostało uratowane .

Pozostała mi jeszcze tęsknota za........



szumem fal   Bałtyku. 

                                                                       Ewa

29 komentarzy:

  1. Pięknie zrealizowałaś swoje marzenie Ewa.
    Myślę, że tęsknotę za szumem fal Bałtyku też możesz spróbować, chociaż częściowo zrealizować.
    Takie podkładki pod talerze w kolorze morza z białymi brzegami wypikowane w fale... na przykład :).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jakaś myśl - pomyślę, jak ja wcielić w życie :)

      Usuń
  2. Ślicznie wyszła serweta. Fajnie tak zrobić sobie przyjemność. Popieram przedmówczynię,podkładki będą strzałem w dziesiątkę. Sama bym takie chciała.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie , tym bardziej ,że obrus w takich klimatach był moim marzeniem.

      Usuń
  3. Aleez Cuudo !!! :) Pieknie zrealizowalas swoje marzenie Ewus :) Trzymam kciuki za nastepne marzenia ,aby wszystkie Ci sie spelnily !!! :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW! Tylko 4 żonkile, ale za to w jakim pięknym towarzystwie: Żony Farmera i twoich cudnych pikowanek :)
    Tak na marginesie to jest to bieżnik mega energetycznie wiosenny :)
    Pozdrawiam a sama tęsknie do polskich gór
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym słowem każdy z nas ma swoje małe tęsknoty.

      Usuń
  5. Ewuś,ta serweta jest cudna,taka słoneczna.Wspaniały projekt i śliczny haf.Realizacji kolejnego marzenia...kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haft to zasługa Ani , ech pieknie dziewczyny haftujecie ...zazdroszczę

      Usuń
  6. Ten obrusik jest obłędnie przepiękny! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewuś przepiekna serweta naprawde dech zapiera Twoje mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie ci to wyszło, wspaniały wzór, mistrzowskie pikowanie. Spełniasz swoje marzenia, kolej na Bałtyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj do Bałtyku to daleka droga i pewnie w tym roku z tego nic nie będzie :)

      Usuń
  10. Sliczna serweta. Cudowne pikowanie. A tesknote do Bałtyku rozumiem-za kilka godzin tam bede i juz sie nie moge doczekac

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny obrus i przygladajac sie tym slicznym pikowaniom, widze ile jeszcze nauki przede mna i lekko mnie to zalamuje, bo jestem na poczatku patchworkowej drogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niczym się nie przejmuj i niech nic Cie nie przeraża.Jedno Ci mogę powiedzieć nie taki diabeł straszny jak go malują.Idż spokojnie do przodu z myślą ,że wszystko ma swój czas :)

      Usuń
  12. Ciągle się zachwycam Twoimi patchworkami i pikowaniami . Bąbelki śliczne !!! Czy to w ogóle jest możliwe ???
    Jeśli chodzi o morze to... wiesz - mieszkam nad morzem ( 15 km od ...) i jeśli nie sprzedam mieszkania to możemy się jakoś dogadać, że zostawię Ci klucze na kilka dni i już :)) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula dziękuję z cudowna propozycje, pewnie gdybym była w Polsce to nawet na piechotę bym do Ciebie poszła z drugiego końca Polski.Niestety mój wyjazd nad Polskie morze jest w tym roku nierealny ale w przyszłym kto wie a wtedy pewnie Cie odwiedzę jakkolwiek daleko byś byłą od morza :)

      Usuń
  13. Wspaniała wiosenna serweta :) Dobrze, że chociaż te cztery udało się Tobie zachować ;)

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...