sobota, 16 marca 2013

Moja grządka ..czyli jak to z tą pogodą jest ?




W dzisiejsze jakże piękne przedpołudnie  wybraliśmy się na spacer w trójkę : ja, moje "katarzysko" i Nastek…
Było cudownie. Wszędzie biało…


Niebo z chmurami jakby bardziej niebieskie się zrobiło…


Biały śnieg skrzył się i  lekko skrzypiał pod butami …


Nawet  baziom nie przeszkadzał  …rozwijają się w  swoim tempie….


Cudownie było wdychać lekkie , rześkie powietrze..być może to już ostatni taki powiew …potem przyjdą lekkie upały a potem duże upały i zacznie się duchota….


I tak właśnie dzisiaj się zastanawiałam jak to z tą  zimą w moim życiu jest…czekam na wiosnę. Ale jednak taką  jak  w dzisiejszym wydaniu zimę  kocham bardzo. Dlaczego  …? Dlatego …że biało  , dlatego…że  powiew chłodu orzeźwia umysł i zmusza do działania…dlatego ,że kiedyś tam kiedyś  ślizgawka była dla mnie moim małym oceanem wolności. Byłam tylko ja i ona  . Pęd powietrza między nami i uczucie ,że  jak zechcę to wszystko mogę…..
A w ogóle to czy ważne jaka pogoda jest za oknem ? I jaką się lubi  …ważna jest chyba pogoda ale ta nasza pogoda ducha…A z tą różnie bywa….
Podsumowaniem niech będzie  piosenka Grażyny Łobaszewskiej ..stara bo stara ale jakże  wciąż  aktualna niezależnie od zmieniających  się pór roku .



15 komentarzy:

  1. Fakt pogoda ducha najważniejsza i nawet w najbardziej mroźny i pochmurny dzień może dla nas zaświecić słońce. Nie mniej jednak ja jak ryba w wodzie czuję się najlepiej tylko jak jest dużo ciepełka, dla mnie może być nawet mega upał. Mówią że taką pogode lubimy w jakiej się urodziliśmy, a ja urodziłam sie latem i u mnie się to sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj była a własciwie jest piękna pogoda. Wprawdzie śnieg i zimno, ale słońce pięknie świeci. Myślę, że to słonko właśnie wprawia nas w dobry humor i poprawia nam pogodę ducha.
    Pozdrawiam. Ola
    PS. masz pięknego psa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zima potrafi być urocza:)Zapraszam po wyróżnienie♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka zima jest piękna, ale i tak czekam z utęsknieniem na wiosnę, mam dość czapek, szalików i skrobania szyb w samochodzie :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. święte słowa:)miłej niedzieli Ewuniu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewuś niewątpliwie masz świętą rację, ale ja mimo wszystko tęsknię za ciepłem coraz mocniej. Ja jak ta jaszczureczka, potrzebuję ciepełka i słoneczka, żeby naładować swoje akumulatorki:)))Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak cieszmy się pogodą... nasz balkonowy bałwan "popłynął" :D
    Słoneczko jednak potrzebne jest i to bardzo! Piosenka jedna z ulubionych moich, dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ja też dziś idę na taki spacerek , pozazdrościć Tobie że juz byłaś , tylko moi czworonożni przyjaciele mniejszego kalibru są ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę widoków (i psa) ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nie mam jeszcze bazi.Za to mam przeziębionego męża i braki w psach,więc z kim pójdę na spacerek???

    OdpowiedzUsuń
  11. No jak to z kim sama z sobą ..tak też można... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Więc pogody ducha Ci życzę, na każdą pogodę lub niepogodę. Pozdrawiam z uśmiechem mimo mroźnego wiatru. Chodzę teraz na spacery z maluszkiem, więc kierunek wiatru muszę kontrolować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zima zagościła chyba na stałe. Lubię taką piękną, białą, mroźną, ale słoneczną zimę. Jednak obecnie zaczynam już łapać złe nastroje, bo chcę tej wiosny...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...