Kiedyś Ania jak wyhaftowała pewne cudeńka
napisała na swoim blogu krótko
ale treściwie….będą poduchy…
No
i ja też
napiszę krótko i obrazkowo…miały być to są
Antek wypłynął już
w rejs…
A jeżykowe baletnice pląsają
wiosennie…
Jest jeszcze jedna poducha ..ale o niej
napiszę lada moment…..
Ewa
śliczne!
OdpowiedzUsuńKto mnie tak nauczy?????
Szok! Jakie one sa piekne!!! Az slow mi brak, nie moge sie na nie napatrzec! :)
OdpowiedzUsuń:):*
Antkową widziałam, ale jeżykowa to Ci wyszła bombastycznie:)))
OdpowiedzUsuńPiękne te poduchy. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńPiękne ! Obie są cudne i te jeżyki... śliczności :)
OdpowiedzUsuńI znowu piękności, piękne pastelowe kolory, sposób ich ułożenia - super.Pozdrawiam słonecznie.
OdpowiedzUsuńwow cuda pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJakie piekne kolorki!!! Ślczne podusie:-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje szycie robisz to profesjonalnie i masz wyobraznięk która w szyciu jest b.ważna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBardzo fajne,takie inne,niepowtarzalne poduszki!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jeszcze nie mam wnuków:) Ewuniu-są cudowne. Jesteś mistrzynią:)
OdpowiedzUsuńEwo, masz złote rączki!!! Piękne te podusie:)
OdpowiedzUsuńSą cudowne! Ekstra to wygląda :) talent i precyzja :)
OdpowiedzUsuńświetnie wykorzystane hafciki :-) podusie w slicznych kolorkach :-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne! obie.
OdpowiedzUsuńSuperaśne:)
OdpowiedzUsuńkołderka, podusia i hafcik ... cuda :D
OdpowiedzUsuńAntek wyjątkowy, w moich kolorkach, różowa też ślicznie wykonana, masz kobieto talent i pomysły :)))
OdpowiedzUsuńDo takich poduś to aż miło się przytulić :)
OdpowiedzUsuńPowzdycham sobie troszeczkę...albo troszkę więcej:)Cudowne podusie♥
OdpowiedzUsuńSłodko i uroczo:))
OdpowiedzUsuńTo komplet do tych cudnych kołderek będzie, Ewciu? Piękne!
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie te Twoje podusie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę Ewuniu !