Ja spóźnialska robię prezentację jako ostatnia.Tym razem ja przygotowywałam przydasie.
Z swojego przygotowałam takie oto małe co nie co ….
Z materiałów w kropki i taśmy żakardowej przeszyłam sukienkę dla Majki w rozmiarze 62 .To jej pierwsza kiecka .
Do wściekle różowej wstążki dołożyłam kawałek tiulu i powstało tutu, na potrzeby szkolenia umiejętności warsztatowych.
Marzyła mi się kiedyś taka poducha w odmiennych od tradycyjnych kształtach . Jednym słowem wąska a długa .No i jak się okazja nadarzyła, to skwapliwie z niej skorzystałam .I o to poducha…
Przeszycie serducha , takiego romantycznego też mi kiedyś po głowie chodziło .Nie miałam wcale zamiaru szyć go teraz , bo i z jakiego przydasia miało by powstać .Ale jak to zwykle bywa życie samo podsunęło rozwiązanie. Wzięłam na warsztat kawał taśmy białej żakardowej i stwierdziłam ,że super będzie mi pasować na rękawki do białej małej sukienki . Do uszytego gorsetu sukienki wszyłam rękawki..Odwiesiłam na wieszak , spojrzałam z perspektywy i stwierdziłam ,że nie jest to to o co mi chodziło .Szkoda mi było jednak tej taśmy .Pocięłam gorset odzyskałam kawałki taśmy i etaminy , dołożyłam białą satynową wstążeczkę i garść koralików .Pomyślałam i stwierdziłam ,że albo teraz albo nigdy serducho będzie się szyło .Oto i ono - moje debiutanckie.
Natomiast z guzików i niewykorzystanych w ostatnim wyzwaniu nici lnianych powstał mały świecznik .Kolorystycznie idealnie pasuje do mojej pracowni, albowiem ona w błękitach .A jak wiadomo świecznik w pracowni rzecz bardzo potrzebna.
Na koniec kto jeszcze nie widział jakie dziewczyny dawno , dawno temu rzeczy zrobiły z przydasiów zapraszam na blogi :
To koniec tej edycji , ale zabawa się nie kończy.Do następnego razu….
Ewa
Stworzyłaś piękne rzeczy. Sukienka i poducha są piękne. Fajnie widać, jak bardzo odmienne pomysły przychodzą różnym osobom przy wykorzystaniu tych samych materiałów.
OdpowiedzUsuńJakie przepiękne rzeczy stworzyłaś! Patrzę w zachwycie i nie mam dość.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie poranek jest dużo bardziej przyjemny :)
Ty to masz talent i nie tylko do samego szycia, ale też do tworzenia pięknych artystycznych rzeczy. Aż zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowności kiecusia przesłodka a ta poducha no wspaniała mi się też taka marzy
OdpowiedzUsuńTa sukieneczka jest prześliczna, malutka będzie w niej zachwycająco wyglądała, wykonałaś fantastyczne rzeczy, masa wspaniałych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńNo i co?
OdpowiedzUsuńPo prostu "szczena opada" :)!!!
Same cuda!
Zachwycająca kiecka i poducha! Urocze serduszko i słodkie, przesłodkie tutu!
Wspaniałe rzeczy wyczarowałaś Ewa!.
A świeczniczek to można by zgłosić do Szufladowego wyzwania Gościnnej Projektantki :).
Zapraszam.
E gdzie tam opada...myślałam o zgłoszeniu :)
UsuńPiękna sukieneczka, ale to serdusio! Jak zrobiłaś ten wzorek? Ręcznie czy ściegiem dekoracyjnym?
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście podusia, kocham poduszki, miałabym ich pełną chatę gdybym takie robiła! Wow! Wszystko piękne! I tutu i świecznik :)
P.S. W końcu z wielkim ociąganiem się, wysłałam maila ;) Dziękuję! :*
Serducho zrobiłam z kawałka już wyhaftowanej taśmy żakardowej
Usuńsliczne wszystko ... spódniczka rewelacyjna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSukienka skradła moje serce! Jest przepiękna i śliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukieneczka ...wszystko przepiękne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka u Ciebie Ewuniu - jak zwykle zresztą :) Gratuluję serduchowego debiutu, pieknie się udał !
OdpowiedzUsuńjaka słodka sukienusia :)
OdpowiedzUsuńKobieto - jesteś wielka! No, aż nie wiem co napisać, przecież to wszystko to czyste mistrzostwo! :-)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba, ale ta sukienka i połączenia kolorów w niej są wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńSukienka cudowna, taka dziewczęca, bardzo słodziutka:) Wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko, trudno cokolwiek wyróżnić :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne ale sukieneczka.. przecudna i słodka. Już widzę jak ślicznie Maja wygląda.
OdpowiedzUsuńEwuniu, urocze są Twoje szyjątka- sukienusia słodka , a poducha milusia pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńsukienka bardzo kobieca:))groszki,fiufiu-tu aż prosi się o zdjęcie modelki w kreacjach
OdpowiedzUsuńJak tylko ciocia Justynka znajdzie chwilkę - to możę i zdjęcia będą :)
OdpowiedzUsuńAlez Pieknosci :) Sukienka przeslicznie wyglada :) Powiedz prosze na co jest naszyte to tutu ?Gumka ? Suuper to wyglada i jak znalazl dla mojej malej do spodniczki w lipcu na urodziny bym uszyla :):) Ciezko mi powiedziec co jest Piekniejsze :) Czy serduszko czy podusia ,czy swiecznik noo ciezko :) Milego Dnia Ci zycze :) aaa i tak fajnie bylo by zobaczyc modelke malenka w sukience :):) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńAgnieszko moje tutu nie jest szyte z robione .Wśród licznie dostępnych tutków odnoście zrobienia tutu- ten przypadł mi najbardziej do gustu i na nim się wzorowałam .Podsyłam Ci linka :
Usuńhttp://lazymamadesigns.blogspot.com/2007/12/free-pattern-almost-no-sew-fairy-skirt.html
Ja tylko szeroką gumkę zamieniłam na wąską - bo tutu jest dla małej dziewczynki.Resztę robiłam dokładnie tak jak tutorialu.
Powodzenia w robieniu tutu- szybko i miło się go robi :)
Cudne te twoje prace podziwiam i podziwiam i nie mogę skończyć. Jak ja bym chciała choć w 1 setnej umieć tak szyć jak ty. Pozdrawiam Ewuś:)
OdpowiedzUsuń