sobota, 12 stycznia 2013

Moja grządka czyli ....zmęczenie materiału...

Nie wiem czy u Wy też tak macie jak i ja   .A mam  z blogerem  od  nowego roku  przysłowiowe  " urwanie krawata." ..raz zdjęcia dodaje ,a raz  nie ...raz dodaje komentarze a raz nie ...raz pozwala wyjść z bloga a raz nie ...na dzisiejszym wieczór mam dość  zważywszy ,że  zwlekłam się z  "wyrka"  nadrobić  zaległości w  podróżach po Waszych blogach. Wracam do łożka walczyć z następną zmorą jakimś tam wirusem ....co mnie już po raz kolejny pozbawia mocy działania  .Poczekam   tam na lepsze czasy , może przyjdą z nadejściem mrozów który wymrozi to i owo.
Co by nie było tak pusto jak mi się uda to zostawię Wam na pożegnanie zdjęcie  noworocznego poranka  jakie udało mi się zrobić....a tak pięknie było. Do życia budził się nowy  dzień  i Nowy Rok 2013                                                        

                                                                                                                          Ewa





                                                                                                                    

16 komentarzy:

  1. Zdrowiej Ewuś szybciutko i wracaj do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewa na nadal mam problem z dodaniem zdjęć w internet explorer, wogóle tego zrobić nie mogę. Dodaje w firefoxie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia - może komp też ma grypkę :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka życzę♥ Mnie również wciąż spotykają jakieś niespodzianki,człowiek czasami ma dość...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie piękne. Zdrowia Ci życzę i jak najmniej kłopotów z tym kapryśnym urządzeniem. Też przez kilka tygodni miałam problem z pisaniem komentarzy. Sym zainstalował mi nowszą wersję przeglądarki.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie na szczescie wszytko działa na blogerze .. zycze dużo zdrówka co by te wirusy poszły sobie gdzie pieprz rośnie pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka kochana !!!

    Ja się dzisiaj wkurzyłam nad wtyczką społecznościową z fb :( nie umię jej dodać i koniec ... na wszystkie możliwe sposoby próbowałam i nie umię :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj w klubie, też zalegam w łóżku i to trzeci raz tej zimy:(( Już mi się nawet pisać w poście o tym nie chciało, bo wirusy po wielu blogach szaleją, te komputerowe też:))
    Buziaki i bądź zdrowa, czego i sobie życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewuś, zdrówka dużo życzę:) Kuruj się kochana i wracaj do nas pełna sił do działania. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szybkiego powrotu do zdrowia :) Zapraszam po wyróżnienie http://6ranowmigotkowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyleż porządnie to chorubsko jeśli możesz a blogowanie nijak nie idzie jak coś dolega. Zdrowia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem że miałaś w Sylwestra szampańską zabawę aż do świtu, piękne zdjęcie udało Ci się zrobić.

      Usuń
  12. Zdrówka Ewuniu! Zdjęcie cudne.Całusy.

    OdpowiedzUsuń
  13. zdróweczka kochana ... paskudztwo precz !!!
    a widoczek ... ach, aż miło popatrzeć i o bożym świecie zapomnieć !
    cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...