Dziękuję wszystkim za dobre słowo i porady z blogerem .Przeszłam na nową przeglądarkę – zobaczymy czy nastąpi cud na Wisłą .Dzisiaj mam mały miks. Zanim mnie jeszcze niemoc chorobowa dopadła – przeszyłam dziewczynkom ,ku uciesze ich mam z dawien dawna wyczekiwane fartuszki.
Konstrukcję formy i jak je szyć zamieściłam tutaj
.Kto zainteresowany i chętny poczytać zapraszam.
A teraz o niespodziance jaką w piątkową noc zrobiłam mi Justyna
U siebie na blogu zamieściła zdjęcia szytej przeze mnie kiedyś tam na potrzeby prezentowe torby .
Ponieważ torbę skończyłam szyć już po zapadnięciu zmroku i z jeszcze ciepłą czyli prosto spod igły udałam się na imprezę urodzinową do mojej Gosieńki . Nie było czasu na zrobienie zdjęć. Dlatego wdzięczna jestem Justynie za zdjęcia .Dzięki niej wnętrze torby wreszcie zostało pokazane w przyzwoity sposób.Mnie się to jakoś nigdy nie udaje .
I to byłoby na tyle dzisiejszego miksowania .Nowy tydzień przed nami , nowe wyzwania , trzymajcie się ciepło i niech się dzieje…..a ja zmykam bo mam do nadrobienia wszystkie zaległe wizyty na Waszych blogach …
Ewa
cudeńka jak zawsze...
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia zawsze mi się podobały :)
pozdrawiam ciepło w to mroźne przedpołudnie :)
Torba - rewelka! Jak zawsze....
OdpowiedzUsuńŚliczne i słodkie te fartuszki:)
OdpowiedzUsuńBoska torebka zdolniacha jesteś, gratuluje.
Słodkie fartuszki i extra torba:)
OdpowiedzUsuńŚliczne cukierkowe fartuszki dziewczynki napewno są zadowolone.
OdpowiedzUsuńJak zawsze śliczne :)
OdpowiedzUsuńCzyżby rosły nam młode gospodynie;)? - już widzę jak dzielnie pomagają. Zdjecia fajnie zrobione i myślę, że w pełni oddają urok i funkcjonalność torby. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńWitaj Ewko!
OdpowiedzUsuńPiękne fartuszki a torba jak zwykle bombowa!
Pozdrawiam
Piękne fartuszki:) Pewnie dziewczynki będą teraz piekły pyszne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPiękne i słodkie fartuszki, a torba ? Nic odkrywczego nie dodam. Ładna jest i już.
OdpowiedzUsuńAleż urocze są te fartuszki:)Słodziutkie po prostu!Torba mnie zachwyca...pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzód torby miodzio!Jasne kolory,koronki i perełki jeszcze:)Bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńW fartuszkach podoba mi się to,że miksujesz kolory i wzory,dzięki temu nie jest to zwykły fartuch(jakkolwiek to brzmi:)))Całusy.
Słodkie fartuszki! A torba oczywiście rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńFartuszki ... przesłodkie !
OdpowiedzUsuńJAK PROSTO I SZYBKO USZYĆ FARTUCH KUCHENNY ... byłam, przeczytałam i ...
to dla mnie czarna magia !
A torebka ... marzenie ! Jejku, jak ja zazdroszczę Tobie tego szycia :)))))!!!
Cudeńka tworzysz i kusisz, oj kusisz ... :)
Cieplutko pozdrawiam i dziękuję za milusie odwiedziny :)
Jej, Ty też chora ? Ja wydaję majątek na chusteczki :) Niech ta wiosna już przyjdzie. Fartuszki są śliczne no i torba - rewelacja !
OdpowiedzUsuń