...Ewuniu, mam nadzieję,że paczuszka , choć skromna przypadnie Ci do gustu i przygarniesz owieczkę....
To do mnie wczoraj późnym popołudniem " przytargał " p.Listonosz ku mojemu ogromnemu zdziwieniu (albowiem nie spodziewałam sie żadnej przesyłki) taką "skromną" paczuszkę.
Tak skromnie wyliczając to był tam : kocurek cudny , podkładki pod filiżaneczki w moim ulubionym kolorze, kolczyki -cudne, płytki z świątecznym decu - mniam mniam , zestaw i to duży światecznych świeczuszek,dwa serducha , książka o szyciu torebek -bagatelka, zestaw moich najukochańszych przydasi szyciowych-mój Ci on jest, śliczne w wiosennym klimacie magnesieki - o nie czuję,że przyjdzie mi powalczyć bo znam takie dwie wielbicielki magnesików ale najważniejsza w tym wszystkim była ona :
Helenka - Hela - rozgościła się szybko w Pracowni zajmując strategiczne miejsce w centrum dowodzenia .No wreszcie od dzisiaj bedzie z kim poplotkować i nowe pomysły przedyskutować.
Teraz tytułem wyjaśnienia ..takie to oto "skromne" paczuszki pakuje się w Leniuszkowie.No i same już rozumiecie ,że to z tego "leniuszkowania" takie cuda powstają.Beatko - samo dziekuję to za mało i z tą myślą pozostaję w towarzystwie Helenki.
Zanim jednak pośpiesznie sie oddalę ...
Candy moje Candy dzisiaj dobiega końca - komu coś tam jeszcze się zamarzy zapraszam !!!!!!
A teraz biegusiem zmykam ...pa.....pa...
Fajne jest to, że takie niepowtarzalne owieczki mieszkają już w wielu domach i w jakiś sposób łączą nas:))
OdpowiedzUsuńOjojoj!Chyba byłaś bardzo grzeczna,że Mikołaj tak często do Ciebie przychodzi!Co to będzie pod choinką:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe owce są niesamowite :) piękne prezenty, zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńNo nieźle - prezenciki super! A owieczka cudna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwały :) Helence na pewno będzie u Ciebie dobrze.
OdpowiedzUsuń