Kiedy zaczynałam szyć tę kosmetyczkę wiedziałam tylko dwie rzeczy : jakie materiały mają być zastosowane i jakie ma być wykończenie przy zamku .Ostateczny kształt i wykończenia powstały już w trakcie .Reasumując zaczęłam rzecz o przycięcia dwóch kwadratów 8x8 cm a potem to już wszystko nabierało kształtów podczas doszywania poszczególnych kawałków...czyli wszystko było szyte na tzw "żywioł".
Ostatecznie wyszło tak :
Najbardziej cieszy mnie to wykończenie zamka…albowiem takie wykończenie podoba mi się więcej niż bardzo .Wreszcie sie go "naumiałam " .
Kształt też mi pasuje ..sama mam takową w kształcie na swoje „kosmetyczne upiększacze” osobistej urody i pomimo ,że nie ma kieszonek i schowków w środku jest bardzo pojemna i praktyczna w użyciu.
Kończąc przypominam ,że trwa jeszcze moje Candy kończące się 01.09.2012 czyli tuż , tuż……zapraszam J
...i jak zwykle wyszło cudnie. Śliczna jest ta kosmetyczka i fason i kolory bardzo mi się podobają. Gratuluję umiejętności szycia takich cudeniek pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńśliczna kosmetyczka... :) podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo podobają mi się twoje kosmetyczki.... dobór materiałów , wykończenie... ekstra!
OdpowiedzUsuńKosmetyczka jest super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwo , jak zwykle mistrzowsko uszyjesz jakieś cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńA takie wszycie zamka też mi się podoba.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
życze ci jak najwięcej takich żywiołów ... cudnie wyszło pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczności!!! Kosmetyczka wspaniała!
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyczka!
OdpowiedzUsuńpiękne te torebusie Ci wychodzą- podobają mi się wszystkie jak nic:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń