Tym razem do poprawki poszły poszewki z zakupionego jakiś czas temu kompletu pościeli. Sam
materiał urzekł mnie i to bardzo , ale pokusiłam się o małą korektę. Z pociętych
poszewek zrobiłam tyły .Do nich wszyłam zamki w odcieniach
pastelowego różu .Jako przody wykorzystałam reszki bawełny ni to w kolorze białym, ni to w
kolorze ecru .I tym sposobem dodatkowo
zyskałam jeszcze dwie poszewki na małe
poduchy . Tak więc poligon do ćwiczeń w pikowaniu był spory. Do piór i kamieni dołożyłam
jeszcze dwa wzory z bloga http://freemotionquilting.blogspot.co.uk/. O tym jak bardzo kreatywna osoba jest autorka
tego bloga możecie się przekonać same ,
odwiedzając go do czego Was gorąco zachęcam.
A wracając do mojego pikowania i szycia to wyszło tak:
W tej poszewce
wykorzystałam do środka wzór Sleeping
Seeds
Tutaj natomiast skorzystałam z wzoru Fiary
Conet
Zabieg każda poducha inna był celowy, chciałam mieć
większą możliwość przetestowania tak wzorów jak i różnej grubości igieł i nici .Pomimo tak dużej różnorodności pikowało się już coraz
przyjemniej i szybciej.Jednym słowem codzienne treningi nie idą na marne :-)
Efekt końcowy zadowolił mnie całkowicie - mam teraz oto
taki komplet pościeli.
Jako ,że
pora już późna dobrej nocy Wam życzę i
kolorowych snów.
Ewa
wspaniale!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZnam ten blog, a Twoje pikowania wyszły rewelacyjnie. Jesteś tak samo zdolna, jak autorka tamtego bloga.
OdpowiedzUsuńAniu życia mi braknie żeby dorównać jej umiejętnościom , taki talent jak ona ma w rękach to zdarza się raz na jakiś czas.Ale warto się od niej uczyć, bo i talentem pedagogicznym Bóg ją obdarzył .
UsuńEwuniu piekny ten komplet brak słow :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :)
Usuńbałabym się głowę położyć :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyszło
A tam ..ja kładę bez oporów ..takie poduchy mi się marzyły...mama nadzieję ,że sny będą kolorowe:)
UsuńPiekny komplecik sobie sprawilas :)) Podziwiam Cie Baardzo ,tyyle pikowania ojj napracowalas sie duzo. Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie wciąga to pikowanie Agnieszko..czysta przyjemność:)
UsuńPodziwiam, piękne pikowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWow! To pikowanie jest genialne! Podziwiam wkład pracy i tę dokładność w każdym detalu! :) pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńSuper,że Ci się podoba bo to dla mnie zachęta do dalszego działania:)
Usuńśliczne !
OdpowiedzUsuńMiło mi,że poduchy się podobają :)
UsuńHo-ho-hooo!!! Bardzo efektowna robota i napracowałaś się przy niej solidnie. Widzę,że tu poważna konkurencja rośnie dla Wiesi :))) Mam pytanie, jeśli dobrze kombinuję, to tył poduszek jest tylko z bawełny, a wierzchnia strona (przepikowana) to kanapka?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak tył poduszki to dwie części połączone zamkiem krytym , a przednia część to kanapka czyli trzy warstwy.
UsuńSnów kolorowych należy się spodziewać na tak pięknych poduchach. Twoje pikowanie doskonali się z każdym kolejnym piórem :) brawo - trening czyni mistrza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Kamila poszłam za Twoimi podszeptami... żeby zrobić coś dla siebie:)
UsuńEwuś, i znów mi brakuje słów - CUDNE!
OdpowiedzUsuńKomplet pościeli jest olśniewający !!! Pikowane poduchy kładą mnie na kolana - nie wiem już co mówić - piękne to !!! Takie szycie to jest życie ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet i nieosiągalny w żadnym sklepie :) Pikowanie jest wprost oszałamiająco piękne, jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pikowanie, nic tu dodać, tylko podziwiać :P)
OdpowiedzUsuńPowoli wychodzą Ci małe arcydzieła :).
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba Twoja pościel :).
Ewuniu, brak mi słów aby wyrazić mój zachwyt - piękny komplet. Gdy patrzę na pikowania to trudno uwierzyć że tego nie robiła jakaś zaprogramowana maszyna. Podziwiam, prześliczne.
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego , fantastyczne ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńEwo! Zawsze znajdziesz sobie jakiś nowy poligon do działań! A ten jest wielce efektowny:) Wspaniałych,ciepłych Świąt Ci życzę!
OdpowiedzUsuń