Drugie życie

Kawałek jeansu  odzyskanego z starej już nie modnej spódnicy  zyskał dzięki kilku zabiegom nowe życie. Dzięki  tej  reanimacji  moja suszarka i wszystkie potrzebne do niej akcesoria mają  nowe miejsce do przechowywania .Wszystkie co potrzebne mojej koafiurze wreszcie w jednym miejscu , a ja jestem  szczęśliwa.

A oto i ona duża , nawet bardzo. Odzyskany materiał zyskał nowe oblicze dzięki pikowaniu. Jedno pióro , reszta kamieni z muru i wyszło tak:

boki  w fragmentach muru

dno usztywnione fragmentem  taśmy zamka

środek dla odmiany radosny i kolorowy – kwiecista łąka.

Pozostając w temacie pikowania przyszła mi do głowy jedna myśl. Te wszystkie nauki pikowania  oprócz nabywania  umiejętności mają dla mnie jeszcze jeden plus .Mam dwa w jednym czyli ucząc się szyję wreszcie coś dla siebie  :-)

Moja  mała  „ domówka”  zyskała  nową stopkę do pikowania. Zamieniłam firmową Janome  na inną nie markową, ale za to znacznie szerszą i otwartą. Różnica w pikowaniu przynajmniej jak dla mnie spora na korzyść tej nowej. 

To  na dzisiaj tyle w temacie nowego życia.

                                                                            

                                                                     
                                                          Ewa…