Mała Mysia tak dzisiaj śpiewa mała Wiki .A jeszcze rok temu spacerowała w bodziakach z jej ulubioną małpką.Rzeczonych bodziaków już nie ma Wiki w swojej garderobie ale postanowiłam uszyć jej poduchę przytulankę właśnie z jej ulubienicą.
Do kompletu dostała oczywiście małą listonoszkę z koralikiem /albowiem Wiktoria koraliki uwielbia / - może kiedyś wędrówkach przedszkolnych ją wykorzysta.
A tak wogóle to u Małej Wiki w tym tygodniu impreza kończy ...latka. Nie podam ile bo w końcu kobiecie w każdym wieku lat się nie liczy.
Ewuniu, Słodkie obie:)) Spełnienia marzeń dla Malutkiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcuda ... a dziewuszki sliczniutkie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo kochana ... Mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńto się niunia ucieszyła na pewno!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze mieć dobrą wróżkę,która spełnia wszystkie pragnienia.Dobrze mają z Tobą te Niunie!:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Wnusi!:) Prezenty zapewne spodobają się małej jubilatce, bo widać, że wypracowane są i od serca !!! Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńŚliczne różowości. Bardzo mi się podobają Twoje prace, rozgoszczę się u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńsliczna podusia i torebeczka, słodziutkie.
OdpowiedzUsuńwww.mebelina.blox.pl