piątek, 24 lutego 2012

Coś na wiosnę ..............

Na niektórych blogach już zrobiło się tak pisankowo a  zarazem przed świątecznie. Zapachniało wiosną  .Poszłam tym tropem i stwierdziłam ,że nie ma co odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę i zrobiłam sobie wiosenny bieżniczek. Uszyłam go w kolorach iście pastelowych gdzie niegdzie dodałam tylko odrobinę pomarańczowego kolorku.Nie wiem czy zdjęcie odda całość bieżnika - bo sfotografowanie tasiemca stało się nie lada  wyzwaniem. A oto efekty mojego fruwania na stołkach góra -dół.

A póki co idę protestować - przecz z wiosennymi roztopami ........br jak szaro za oknem .

9 komentarzy:

  1. Bieżnik w bardzo oryginalnym wykonani i jaki energetyczy!
    … aż zapachniało wiosną:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świeży,wiosenny powiew!Trzeba się zabierać za porządki a pogoda taka myląca,że nic się nie chce.To już jedną strategiczną rzecz masz!Może ja się wreszcie wezmę za coś świątecznego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy, ładny i wiosenny:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bieżnik wesoły i bardzo wiosenny, a protestować idę z Tobą :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ale jak się na ten bieżnik popatrzy, to czuć wiosnę, nie roztopy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie wiosennie u Ciebie:) Bieżnik w przepięknych kolorach - myślę,że samopoczucie w takim otoczeniu jest świetne!:) Praca jak zwykle profesjonalnie przez Ciebie wykonana!:) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńko!!!! A u mnie znowu spadł śnieg... :-(

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...