Echa jesieni już dawno za nami, a moje jesienny poduchy dopiero teraz zostały ukończone.
Najpierw zrobiłam
projekt na papierze.
Potem przeniosłam go fragmentami na top.
Kiedy kanapka była gotowa zabrałam się za pikowanie.Dla
kontrastu użyłam dwóch kolorów nici. Swirl jest w odcieniach beżu , natomiast
tło wypikowałam nicmi w kolorze ecru.
Efekt końcowy jest
oto taki. Mnie się podoba . Nie wiem jak
Wam ?
A propos nici to musiałam je lekko poskromić.
Ponieważ do pikowania używam nici do
haftu, których nitka jest dość śliska
miałam problem z ich przechowywaniem .Kupioną kiedyś w markecie budowlanym
taśmę dla elektryków wykorzystałam właśnie do tego celu. Niewielki kawałek taśmy
załatwił sprawę.
Ewa…
Piękne! Również bardzo lubię mieszać odcienie nici w pikowaniu :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńTo jest... śliczne! :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Efekt jest fantastyczny;)
OdpowiedzUsuńAle to jest piękne Ewo.
OdpowiedzUsuńwow coś pięknego! :) aż brak słów, zazdroszczę umiejętności!
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :) wirus pikowania się sieje ;)
OdpowiedzUsuńPoduszka jest rewelacyjna. Fajnie, że użyłaś dwóch kolorów nici :).
OdpowiedzUsuńPiękne! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJak pokończę moje wszystkie ufoki to będę pikować, pikować, pikować :)
Efekt koncowy jest Cuuudny !!! :))) Uwielbiam te Twoje podusie Ewo Pieknosci :)))) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńpiękne :) zapraszam do siebie na candy www.mamaszyjezosi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuń