O tym jak
przygotować lamówkę , tą krojoną
pod katem 90 stopni , jak i tą prostą napisałam już kilka postów . A dzisiaj
w temacie lamówek napiszę o obliczeniach jakie sosuje przy ich wszywaniu . Ponieważ
ostatnio posługuje się calami to i w tym
poście obliczenia będą w calach.
Moje paski na
lamówkę mają szerokość 2 i ¼ cala. O tym jak je połączyć , a potem wszywać możecie poczytać tutaj , tutaj , tutaj . i jeszcze tutaj .
Dzisiaj napisze tylko w jakich odległościach wszywam i odszywam
lamówkę , aby stębnowanie z przodu było blisko rantu lamówki ,a z tyłu natomiast żeby było niewidoczne.
Lamówkę do
lewej strony kanapki doszywam na
odległość ¼ cala od brzegu .Ponieważ mam stopkę zdecydowanie wąską więc
musiałam sobie wyznaczyć odległośc ¼ cala
od igły do brzegu materiału. Można to zrobić na dwa sposoby .Pierwszy to taki w
którym za pomocą linijki calowej
wyznaczam sobie odległość ¼ cala .
Wyznaczoną odległość można oznaczyć albo taśmą , albo magnesem .Ja
wybrałam tą drugą wersje czyli magnes.
Drugi sposób wyznaczenia jest bardziej pracochłonny i polega na wykresleniu za pomocą linijki i ołówka
odległości ¼ cala od brzegu kanapki.
Odległość ¼
cala od brzegu odmierzona , można spokojnie wszyć skos.
Następną
czynnością jest wystębnowanie skosu po prawej stronie. I tu podobnie jak
poprzednio odmierzam odległość brzegu od igły tym razem jest to 3/8 cala.
Reasumując
wszywam lamówkę o wysokości 2 ¼ na
odległości mniejszej od brzegu kanapki ( 1/4 cala) a odszywam na ciut większej ( 3/8 cala) .Wszywająć lamówke na takich odległościach z
przodu widoczne stebnowanie jest
bardzo blisko brzegu , z tyłu natomiast jest zupełnie
niewidoczne .
I to tyle na dzisiaj w kwestii lamówkowego a, b , c. Następnym razem napiszę o
obliczeniach w centymetrach.
Ewa ……
Bardzo lubię Twoje kursiki, dziękuję :))
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za motywacje do przygotowywania innych kursów .
UsuńWitam Ewuniu ja też nie ukrywam, że też uwielbiam Twoje kursiki :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Moniko za motywujące do działania wsparcie .
UsuńŚwietny "kurs". Może w końcu się nauczę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na 1 rozdział mojego opowiadania :) http://foorgotten.blogspot.com/
Dziękuję za zaproszenie- chętnie skorzystam .
UsuńKurs, jak zwykle bardzo przydatny. A może zdradzisz co tak pięknie wykończyłaś tą lamówką?
OdpowiedzUsuńJak mi sie tylko uda to w całości obfotografować to jasne ,że pokażę .
UsuńDla szyjących są, to na pewno cenne wskazówki :).
OdpowiedzUsuńFajny kurs. Dziękuję.
OdpowiedzUsuń