Chwilowo mi się odmieniło, sięgnęłam po niebieskości. Zanim jednak ruszyłam do
przodu, poczyniłam małe wprawki .Jak nie trudno się domyślić , na brązach
oczywiście. A oto co z tego eksperymentu wyszło.
Na początek ciemny brąz plus róże ( te bardziej i
te mniej brudne ) i niewielka ilość turkusu.
A na koniec mleczna czekolada z większą ilością
turkusu.
To takie małe wprawki przed większymi ilościami niebieskości,
które niebawem pojawią się na blogu.
A na koniec małe migawki z sobotniego jesiennego spaceru.
Znalazłam okno pełne inspiracji
I kosze pełne kwiatów
I coś
kojącego dla duszy…czyli indiańskie delikatne
rytmy
I resztki jeszcze soczystej zieleni
No i zorientowałam się ,że ho ho ho idą Święta….
Wy
też czujecie ,że się zbliżają ?
Ewa…..
U Ciebie zawsze pięknie Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :-)
UsuńPrzepiękne kosmetyczki!
OdpowiedzUsuńCzy ta pierwsza z różyczkami jest do wzięcia?
Czy mogłabym ją zakupić?
Madziu napisałam do Ciebie meila , gdyby nie dotarła skontaktuj się ze mną przez FB...:-)
Usuńzestawienie brązu i turkusu...miodzio!
OdpowiedzUsuńI mnie tez się spodobało :-)
UsuńJuż pisałam , że jesteś mistrzynią ???
OdpowiedzUsuńTeraz to się zarumieniłam, dobrze,że mnie nie widać :-) dziękuję :-)
UsuńPierwsza jest słodka. Bardzo ładne połączenia tych kolorów.
OdpowiedzUsuńMnie jednak bardzie podoba się ta druga ...taka kawka nad morzem :-)
UsuńWiosna Ewa u Ciebie zagościła a pan z TV mówi ,że ma padać śnieg ,chyba kłamał :)
OdpowiedzUsuńU mnie Agatko jest tak pół na trochę soczystej jeszcze zieleni i trochę pustki na drzewach ...
UsuńObie piękne , ale mleczna czekolada z turkusami extra połączenie :)
OdpowiedzUsuńOj i mnie też się bardziej podoba... taka kawka nad brzegiem morza :-)
UsuńOj czuję, czuję i cieszę się na nie znowu jak dziecko! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
A ja odmiennie :-)
Usuńoj śliczne jak zawsze ...
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiękne kosmetyczki, kolorowe i bardzo optymistyczne .
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie elementy z okna do patchworku wybrałaś? :)
A czy wśród tych świątecznych prezentów nie ma tam takiego jednego ? chyba tak :)
Pozdrawiam Marta.
To okno to moje nowe odkrycie, czeka spokojnie na swoja kolej. Na razie na tapecie są drzwi sąsiadów :-)
UsuńKurcze tak dokładnie to ja się tym prezentom nie przyglądałam, ale przy okazji zerknę ...może coś tam Mikołaj ma :-)
Jak będe miała w realu to komplementom nie będzie końca- tak myślę ha ha , oj piękne to Twoje szyciowo Ewuniu piękne , a okno jest super inspiracją [ napisz mi adres] bo wyślę do św. Mikołaja pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)podeślę
UsuńCiekawa jestem tych niebieskości. A czerwienie też będą?;)
OdpowiedzUsuńAniu w Twoich poduchach będą czerwienie :)
UsuńI to jest bardzo dobra wiadomość;)
UsuńJak się ma taaakie inspiracje,to nic dziwnego,że cudeńka powstają:) Na targu kwiatowym mogłabym pzrebywać cały dzień!
OdpowiedzUsuńTo nie nawet targ, a jedno z wielu stoisk z kwiatami , których jest tu całe mnóstwo.Takie stoisko to morze kwiatów..a ja tak stoję i się na nie najzwyczajniej w świecie " gapie " sycąc oczy pełnią kolorów :)Gdybyś byłą ze mną to pewnie we dwójkę było by nam raźniej się tak " gapić "
Usuńśliczne połączenia kolorów i fantastyczne inspiracje, to okno jest niesamowite
OdpowiedzUsuńja jeszcze nic nie czuje:) może poczuje na dniach
OdpowiedzUsuń