Dobrą chwile temu w końcówce lata powstał komplet
kosmetyczek jeansowych z elementami niebieskości. Ten błękit to tęsknota
za morskimi falami.
Cały komplet niczym dwa Michały, jeden duży drugi
mały.
Natomiast w
ubiegłym tygodniu w promykach jesiennego słońca , zanim na dobre zawitał deszcz
zrobiłam zdjęcia barwnej jesieni.
Kolor pomarańczowy górą. Zamieniłam więc błękit na
pomarańcz, oczywiście za oknem bo pod igłą mam błękity, te z poprzedniego posta
rzecz jasna.
Ewa…..
Oba Michały bardzo urokliwe :-) A co do zdjęć, to cudownie jest móc podziwiać tę całą paletę jesiennych barw :-)
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńCudne te Michały:)
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać tych niebieskości:)
Piekne kosmetyczki:)
OdpowiedzUsuńMichały :D Takich "panów" to ja mogę w domu mieć, nawet ich obecność by mi nie przeszkadzała na codzień i od święta :D oj zatańczyć z nimi można :D Ślicznie wyszły Ewuniu, jak zawsze! A ta jesień z Tobą obecną w blogowym świecie będzie nadal piękna i łagodna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Piekne kosmetyczki :) Jak i Cuudna Jesien :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie piękne niebieskości :).
OdpowiedzUsuńKtóż to będzie ich szczęśliwym posiadaczem ? ;>
Jesień piękna i jak widzę bardzo słoneczna - u nas w tym tygoniu też słońce mocno grzeje.
Pozdrawiam Marta.
jakie ładne Michały
OdpowiedzUsuńświetne te dżinsowe "Dwa Michały" ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny duet ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie niebieskości :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kosmetyczki :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Aga
Świetne jeansowe Michały!! Te niebieskości naprawdę przypominają błękit morza..... U mnie jesień też niezwykle słoneczna!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne Michały! Faktycznie kojarzą się z falami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Cudnie jak zawsze a te zdjęcia ach:)
OdpowiedzUsuńCudne te michałowe kosmetyczki, a zdjęcie jesieni przepiękne ujęcia.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńOj,cudne te niebieskości..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻe ci zawsze profesjonalnie wyjdą te kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo praktyczne.Taką jesień to i ja lubię ciepło i słonecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne niebieskości :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są! Od razu we mnie siedzi "muszę sobie taką uszyć".... tylko raczej nie będę mieć takiej ślicznej wstawki ze skraweczków... :) Ale to zestawienie kolorków wspaniałe!
OdpowiedzUsuń