Tak przy okazji podczas prób poszukiwania wzoru do nowego projektu powstały dwie
nieduże kosmetyczki. Do ich
powstania wykorzystane zostało „ścinkowo
„ , którego zamiast ubywać to przybywa.
A oto efekt końcowy
moich działań szyciowych.
Ta z blokiem w odcieniach pastelowych , to średniej
wielkości organizerek na podręczne kosmetyki
Natomiast ta poniżej to typowa kosmetyczka – dyskretnik , niewielkich rozmiarów znajdzie miejsce w każdej damskiej torebce.
Obie można zakupić tutaj
… ewentualnie skontaktować się ze
mną meilowo.
I to tyle doniesień z mojego szyciowego pola walki , a ja spokojnie dalej
szukam wzoru do mojego nowego projektu……
Teraz chwalić się
będę i dziękować…Może najpierw
podziękuję dwóm wspaniałym
Agnieszkom.
Za wspaniały stempelek do moich zdjęć …dziękuję jego autorce… Agnieszce autorce bloga Czasami sobie robię...
A za instrukcję jego
obsługi , drugiej Agnieszce autorce bloga Handmade by mama ....
Dziewczyny dziękuję bardzo…..ale to bardzo…… za ten
dzisiejszy pracowity poranek spędzony w Waszym miłym towarzystwie ….
Tak więc od dzisiaj mam i ja swój stempelek…
Ewa .........
Bardzo ładnie wykonane kosmetyczki. Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ...
Usuńśliczne kosmetyczki i stempelek :-)
OdpowiedzUsuńIwonko co tam kosmetyczki - stempel mam uroczy
UsuńPiękne kosmetyczki Ewuniu! Zawsze mówiłam, że Agnieszki to fajne dziewczyny są! Pozdrawiam i cieszę się z Tobą!
OdpowiedzUsuńFakt Agnieszki są super..dziękuję :-)
UsuńStempelek masz odjazdowy i kosmetyczki uszyłaś odjazdowe!!!
OdpowiedzUsuńProoooszę zrób kiedyś tutka dla analfabetów szyciowych jak wstawić kwadrat tkaniny w ramkę z innej tkaniny.... Ty umiesz wszystko!!!
Musisz pogrzebać u mnie w etykietach w kursikach , być może znajdziesz to czego potrzebujesz a jak nie to pomyślimy...
UsuńBardzo profesjonalny stempelek. Kosmetyczki jak zwykle śliczne!
OdpowiedzUsuńSuper mam stemepel ..ciesze się nim jak dziecko
Usuńfajne, i takie bardziej kolorowe/żywe niż zwykle :)
OdpowiedzUsuńPo zimowym śnie ożywiłam się trochę
UsuńStempelek bardzo profesjonalny. A ja chyba z wiekiem dziecinnieję, bo co raz bardziej mi się podoba różowy - kosmetyczki odjazdowe, ale ta z różowatościami podbiła moje serce :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Mnie też coś w tym roku coś ciągnie w kierunku pasteli...:-)
OdpowiedzUsuńAle fajne, z takim sznytem ! Nie lubię takich 'bieliźnianych" kosmetyczek, a te są takie charakterne.Podobaja mi się.Stempelka zazdraszaczam ;)
OdpowiedzUsuńEnergetyczne,wiosenne :) Stempelka zacna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stempelek i kosmetyczki również super,obydwie!!!!
OdpowiedzUsuńStempelek jest bardzo piękny:) nie wspomnę już o Twoich szyciowych wyczynach:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne... super połączenie kolorów w obydwu :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne ścinki znalazłaś :)
OdpowiedzUsuńA stempelek bardzo profesjonalny! :)
Wspaniały sposób na wykorzystanie ścinków, te kolorowe akcenty są świetne :)
OdpowiedzUsuńTo ja tez muszę poszperać w ścinkach i , no właśnie takiego cuda to ja nie uszyje pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuń