Moim dziale – kosmetyczki zrobiło się rodzinnie .Małą i średnią już znacie – doszła jeszcze jedna największa. I tak oto jak u Czechowa są „Trzy siostry”….
Ta największa została przeszyta tak ,że może nawet w czasie wakacyjnych wyjazdów w sytuacjach „awaryjnych’ służyć za kopertówkę…
I jeszcze jedno zrezygnowałam z zapięcia na rzep na rzecz magnesów bo stwierdziłam ,że ten rodzaj zapięcia jest bardziej estetyczny…. i na tym kończę to przynudzanie na temat kosmetyczek.
A na koniec jeszcze chciałam Wam pokazać uszytą przeze mnie torbę wiejsko – miejską ( o której możecie przeczytać tutaj) wygrzewającą się w promieniach słonecznych się nad Bałtyckim morzem…..
Takiej to dobrze… J
Ewo , jakże zazdroszczę torbie:)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki śliczne , bardzo mi się podoba pomysł z "awaryjną kopertówką" :)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Nie tylko Ty zazdrościsz torbie ja też :)
UsuńŚliczny komplet kosmetyczek w dodatku w świetnym połączeniu kolorystycznym:)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńKosmetyczka super, a zapięcie magnesowe to świetne rozwiązanie, rzep chyba jednak mniej trwały i ciągle coś w niego wchodzi;) Świetne łączenia, przeszycia i pikowania, podziwiam.
OdpowiedzUsuńTorba w fiolecie boska :))
Jeśli chodzi o rzep to miałam takie same przemyślenia jak Ty:)
Usuńjesteś mistrzynią:) Torba wiejsko-miejska rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńDzięki Krysiu:)
UsuńWiem jak trudny jest moment dobierenia tkanin i kolorów.Świetna zabawa twórcza ale nie każdemu wychodzi.Tobie udaje się i jedno i drugie.Z magnesikiem masz rację wygląda estetyczniej.
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację dobieranie materiałów to trudna sprawa ale za to potem jaka frajda jak zaczynasz z nich robić całość.Pozdrawiam :)
UsuńA ja jutro również wyjeżdżam na Pomorze i też mam nadzieję, że jak ta torba będę w sobotę wygrzewać się w promieniach słonecznych :)
OdpowiedzUsuńA to jesteś szczęściara ale wygrzewaj się w słoneczku :)
UsuńTrzy siostry kosmetyczkowe cudne - po raz kolejny powtórzę,że zdolna bestyja z Ciebie. Pozdrawiam cieplutko, wciąż jeszcze urlopowo, Agnieszka
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko rozpieszczasz mnie :)
Usuńbardzo ladne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi ,że się podobają:)
UsuńŚliczne kosmetyczki, niesamowicie mi się podobają, zwłaszcza ta duża :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ..zaczynam myśleć o naszej wspólnej zabawie:)
UsuńBoskie!!! a duża wygląda jak torebka :)
OdpowiedzUsuńI takie było moje zamierzenie żeby wyglądała jak torebka i widzę ,że mi się udało:)
UsuńZakochałam sie, uwielbiam komplety a ten jest akurat na miarę!!!!!!! Moją rzecz jasna!!!
OdpowiedzUsuńCiesze się ,że się podobają:)
Usuńale fajniuteńkie te siostrzyczki ... faktycznie magnesik jest bardziej estetyczny ... a ta torebunia to ma raj na ziemi pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTorebunia zamiast mnie i Ciebie pojechała nad m...:) ale co tam my też pojedziemy :)
UsuńEwuniu,dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Zapraszam dziś na candy.
UsuńNapewno zaglądnę :)
UsuńKosmetyczki śliczne potrafisz zaczarować materiał... Czasem zasiadam przy maszynie i skracam, zwężam, zasuwaczam... jakaś poszewka czy pokrowiec też się udało uszyjać... chciałabym tak szyć jak TY.
OdpowiedzUsuńJa też dokładnie robię tak jak Ty ..tu zetnę , tam dodam a reszta to już leci :)
UsuńCudne,praktyczne i takie wakacyjne.Uwielbiam to połączenie kolorystyczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi ,że się podobają :)
Usuń