niedziela, 19 sierpnia 2012

Moja grządka czyli … dziewczyna z PRL-u



W chłodny , lekko deszczowo piątkowy ranek wybraliśmy się z Maluchami na dalszą kontynuacje  „Huckich’  szlaków. Tym razem dotarliśmy do :


Tak  , tak  do nowo powstającego Muzeum PRL-u.
W dawnym kinie  Światowid  gdzie niejedno „trzepotanie rzęsami odchodziło „  -  w piątkowe letnie dzionki  organizowane są poranki filmowe dla dzieci .A poranki  są takie ,że jednym łza w oku się kręci jak to kiedyś było a drudzy Ci troszkę mniejsi otwierają buźki ze zdumienia  że tak było …

Na takim oto projektorze wyświetlane są  filmy .. a na lektorkę to nawet ja się dwa razy załapałam …zabawa przednia zarówno dla tych małych jak i dużych.
 W przerwie i po seansie zwiedzaliśmy muzeum …a oto dla zachęty kilka  migawek  zdjęciowych:
 pierwszy model Fiata bedący własnościa jednego z  ówczesnych olimpijczyków


 motocyklowe szaleństwo z byłych czasów - spora kolekcja


 saturator czyli  producent napojów na letnie upały


pokój urządzony a stylu lat 70-tych

 a w pokoju telefon który Lenie przypadł najbardzie do gustu


a to fragment ściany z grami podwórkowymi z tego okresu ..zośka , klasy , kolarze  itd....
 
Duch PRL-u wygląda tutaj z każdego kąta przypominając ,że nie było to dawno ,dawno temu za lasami za górami  ale  zaledwie „wczoraj”.
I tak oto przez dwa dni przespacerowałam z Maluchami kawałek historii mojego życia  zastanawiając się w jakim momencie  jestem .
I wtedy na myśl przyszło mi   jedno  zdanie … za stara jestem  aby być młoda  a jednocześnie  za   młoda by być już stara ….i tego się zamierzam trzymać   JPa……

13 komentarzy:

  1. Super zdjęcia! a najlepsze - saturator, do tej pory nie wiedziałam jak to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę sie ,że mogłaś pooglądać to "ustrojstwo"...

      Usuń
  2. Szkoda ,że nie możesz spóbować " boskiego " napoju jakim się można było raczyć to dopiero była "jazda"....

    OdpowiedzUsuń
  3. Super sentymentalna wycieczka Ewuniu. A napój z saturatora, to obowiązkowy punkt każdej wycieczki zakupowej z moimi rodzicami do Domów Towarowych Centrum - ot historia. I przyjmij mnie do grona tych co to już "nie młode, ale jeszcze za młode by być starą". Pozdrawiam gorąco, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne ,że tak ale ze szturmówką w ręce ..." ale my młode jesteśmy przecież " :-)

      Usuń
  4. Świetna wycieczka, mnie też się wydaje jakby to wszystko tak niedawno było. Boskiego napoju z saturatora próbowałam osobiście - niezapomniany smak :) Przypomniała mi się jeszcze oranżada w woreczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dzięki Tobie przypomiałam sobie o oranżadzie w proszku wyjadanej z torebek paluchami ...to dopiero była zabawa:)

      Usuń
  5. zdjecia są cudne ... fajne takie muzeum pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  6. Kino "Światowid", a pamiętam jeszcze jak biegałam tam na "Gwiezdne Wojny" :D, chociaż do "Świtu było bliżej, bo mieszkaliśmy na Handlowym, a potem los w Polskę pognał :)), pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę ,żeśmy są razem "Hucianki " ..ja mieszkałam na Kazimierzowskim i do "Świtu' też było blisko ale do "Światowidu" fajniejsi chłopcy przychodzili no i droga z kina do domu była dłuższa.Jak kiedyś będziesz w Krakowie to zrób sobie spacer po Hucie bo naprawdę warto ,Pozdrawiam Hucianko :)

      Usuń
  7. cześć,ja też przypomniałam sobie dzieciństwo....pokój /żywcem wyjęty.../,saturator -niezbędny zwłaszcza podczas pochodu/na 1 maja obowiązkowego../,gdy zaschło w gardle....
    tak....ale to nie znaczy ,że jesteśmy stare!
    Co to,to nie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myślę ,że my wciąż piękne i młode...

      Usuń
  8. cześć,ja też przypomniałam sobie dzieciństwo....pokój /żywcem wyjęty.../,saturator -niezbędny zwłaszcza podczas pochodu/na 1 maja obowiązkowego../,gdy zaschło w gardle....
    tak....ale to nie znaczy ,że jesteśmy stare!
    Co to,to nie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...