Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie jak maksymalnie zagospodarować powierzchnię torebek damskich .To małe co nie co przyszyłam już kiedyś kiedyś noszę je codziennie przy sobie ale dopiero wczoraj przypomniało mi się ,że o nim nie pisałam no więc piszę szybciutko dzisiaj.
Połączyłam tutek 1 i tutek 2 w jedno. Tu pocięłam , tam dołożyłam , w „ Dziale Prucia „ dwie kawki wypiłam , pozszywałam i wyszło takie mini mini o wymiarach 15x9 cm z dwoma schowkami .
Ja znalazłam w swojej torebce podwójną możliwość wykorzystania tego maleństwa .Kosmetyczka w połączeniu z „dyskretnikiem” lub mały portfelik i schowek na telefon komórkowy. I na tym moja inwencja twórcza się skończyła teraz kolej na Was .Jakie mogłoby być trzecie zastosowanie tego maleństwa w naszych torebkach…piszcie a to które najbardziej mi się spodoba zostanie nagrodzone takim maleństwem ( kolorystyka do uzgodnienia z osobą obdarowaną ) …..
Dobrze z Tobą mają dzieciaki. Ja tak nie lubię placów zabaw. Albo wynudzę się jak mops, albo nadenerwuję, że mi dziecko spada;)) Propozycji nie mam, ale uważam, że dwie funkcje dla maleństwa w zupełności wystarczą:) Zresztą nie wystarczy, że jest śliczne? ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Ja mam odwieczny problem z bałaganem w torebce i nie wiem, czy nie potrzebowałabym dwóch takich, żeby go ogarnąć:). A trzecie zastosowanie już mam - kawusie jednorazowe, dropsy, guma do żucia. A nawet czwarte - tabletki od bólu i inne, do ssania, plastry itp. Nie wiem, czy też tak masz, ale ja w torebce mam WSZYSTKO i nawet więcej, takie małe gospodarstwo! Stąd intensywnie myślę o organizerach.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
ja bym pewnie kluze do jednej kieszoneczki showała a do drugiej hmmmm ... pewnie tak jak ty telefon zawsze go w torbie szukam i zanim znajde już przestaje dzwonić ... ale tak pewnie każda mama ma bo moja torba jest napakowana ciuszkami na zmiane woda mineralna dla małej i czymś na ząb podczas spacerku ... ja lubie plae zabawa ale nie wszystkie ... nie lubie gimnazjalistów na nich bo zachowuja sie jak małpy w zoo dosłownie i nie patrza czy sa małe dzieci czy nie i już nie raz zdazyło mi się takich delikatnie mówią opieprzyć dlatego teraz chodze na plac zabaw u mnie na osiedlu domków jednorodzinnyh bo mało tam dzieciaczków nie ma tłumów i wszyscy jakoś mili są dla siebie ... super zdjecia pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńParagony, paragoniki, karteczki z różnymi informacjami, bo nie zawsze chce się notesik wyciągać, wizytówki właśnie otrzymane, i tak w ogóle wszelkie papierzyska szwendające sie w mojej torebce po wszystkich kieszonkach i nie tylko...
OdpowiedzUsuńJa bym tam nosiła przede wszystkim notes z długopisem, bo ile główka może zapamiętać ? :) I maskotę na szczęście, i cukierasy z kawką. I pewnie klucze, bo szukać kluczy w mojej torbie to ja nikomu nie życzę :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Ewo to tak prosto " tu pocięłam tam dołożyłam" no i znów cudeńko stworzyłam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Acha , co ja bym nosiła .... na pewno jakieś damskie przydasie:)
pomysłowe i pięknie wykonane :) i na pewno praktyczne ;)
OdpowiedzUsuńjestem zdecydowanie za taką optymalizacją, w najlepszym stylu. Dla takiej bałaganiary torebkowej jak ja, to pomysł marzenie!!!
OdpowiedzUsuńNie próżnujesz nic a nic, a Twoje nowe twory cudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł pozdrawiam ewa
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Najbardziej przypadł mi ten z telefonem i drobnymi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj... wiele bym tam zmieściła, ale pewnie moje klucze miałyby gdzie mieszkać... a w drugiej części zagnieździłyby się obcinaczki do nitek i aktualny kolor muliny, którą wyszywałabym tło w wyszywance - w pociągach tła wyszywa się najlepiej, a że dużo podróżuję tym środkiem lokomocji, to w końcu nie musiałabym szukać "ciachciachów"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ślicznie, gustownie, równiutko i bardzo pomysłowo:) Takie epitety najbardziej pasują według mnie do Twoich dzieł Ewo. Są cudne.:) Miłej zabawy na placykach życzę za każdym razem kiedy tam zawitacie. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! Ja zawsze się dziwię kreatywności ludzisków, ale za to jest skąd "odgapić" jakby co!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz wspaniale pomysły i to wykonanie...wielkie brawa:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń