Ten oto bieżnik i podkładki to efekt do trzech razy sztuka…ale o tym za chwilkę.
Całość powstała z oto takiego bloku:
Natomiast do pikowania zaszalałam i zakupiłam sobie wreszcie profesjonalną stopkę do pikowania …szyło się nie mogę zaprzeczyć i szybciej i lepiej chociaż wydawało mi się ,że moja stopka do stębnowania jest prawie taka sama jak ta do pikowania … jednak „prawie robi wielką różnicę”
A dlaczego do trzech razy sztuka ano dlatego ,że szyłam to pod zamówienie .Ponieważ chciałam aby Agnieszka miała jakiś wybór w temacie …uszyłam sobie wcześniej dwa różne bloki pasujące do zieleni..poszłam dokupić podstawowego materiału …zaczęłam dekatyzacje i okazało się ,że mój nieszczęsny zakup farbuje .Musiałam się więc szybko na nowo zorganizować ..kupić nowe materiały i zacząć wszystko od nowa .I tak oto powstała ta wersja trzecia i ostateczna .A ja mam w zapasie dwa komplety uszytych bloków i 5 metrów farbującego materiału. Może Wy znacie jakiś domowy sposób na utrwalenie tego nieszczęsnego koloru ?
Pomocy … J !!!!
Ewa a próbowałaś namoczyć w wodzie z octem a póżniej wyprać w letniej wodzie?
OdpowiedzUsuńKomplet super... właśnie spróbuj wodą z octem ponoć pomaga
OdpowiedzUsuńRównież proponuję wodę z octem.
OdpowiedzUsuńA bieżnik i podkładki śliczne!
Pozdrawiam Cię Ewo serdecznie:)
No niestety woda z octem nic nie dała:)
UsuńCudnie to zrobiłaś, śliczny komplecik, Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńNie wiem w jaki sposób dekatyzujesz tkaniny, ale np. ja płuczę na przemian w gorącej i zimnej wodzie z dodatkiem delikatnego płynu do prania. Nawet farbujące tkaniny za którymś razem przestaja farbować:)
OdpowiedzUsuńKomplet przepiękny! Śliczna zieleń:)
Do tej pory wystaczyło jedno pranie z dodatkiem płynu i nie było problemu.Ale skorzystam chętnie z Twojej porady bo octowe płukanki nic nie dały a materiał sliczny zielony i szkoda go nie wykorzystać:)
UsuńFarbowanie nie przeszkadza - ważne że to takie cudne ! ewa
OdpowiedzUsuńTen szczęśliwie materiał nie farbuje...cieszę się ,że się podoba:)
UsuńNo komplet przepiękny. Wiem, że przesyłka dotarła. Buziale i jeszcze raz dziękuję. Agnieszka
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że przesyłka dotarła jak wrócisz to wreszcie zobaczysz w realu ...słonko jest więc miłego odpoczynku Ci życzę:)
Usuńcudności ... dla mnie stopka to stopka hehe ale tak jest jak ktos nie w temacie hehe ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie..dla Ciebie maszyna do szycia to tak jak dla mnie farby .... hi, hi
UsuńW kwestii porad chyba wszystko zostało już powiedziane - prać do skutku i płukać w occie :))) Komplet śliczny! Podoba mi się Twoja umiejętność doskonałego zestawiania różnych wzorów i kolorów - tutaj może nie ma ich tak dużo, ale to taka uwaga ogólna, do całej Twojej twórczości.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj od rana " leci " płukanko z jakim skutkiem zobaczę za chwilkę :-)
UsuńKomplecik świetny,taki energetyczny i wesoły.Z pewnością umili posiłki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję:)
UsuńSiedzę i oglądam Twoje wytwory,a jest co oglądać.Podziwiam Twoją precyzyjność,wszystko jest takie dopieszczone.Zarażasz mnie chęcią do wykonania takich rzeczy,kto wie,może wreszcie uszyję sobie kosmetyczkę,a może jakieś fajne podkładki:)Póki co,naładuję sobie akumulatory tymi pięknymi pracami i za to Ci dziękuję:)Masz zbawienny wpływ na mnie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwój komentarz to miód na moje serce...dziękuję bardzo:)Musze Ci powiedzieć ,że ja po wizycie na Twoim blogu chodzę w głowie z jedna myślą narzuta i kto wie czy coś z tego wreszcie nie wyjdzie:)
UsuńRewelacyjny komplet! Uwielbiam oglądać Twoje wyroby, to mnie relaksuje :D A muszę wyznać, że cierpię na nerwicę...więc jest to nie lada osiągnięcie :)
OdpowiedzUsuńTo byłam ja...Ola Jot ;)
Usuń