W ramach moich rewolucyjnych porządków uszłam z skrawów bawełny coś co stanowiło marzenie mojego dzieciństwa. Ja wychowana w plisowanych spódnicach ,szkockiej kracie pełnej kontrafałd , kołach i półkołach zawsze marzyłam aby jak księżniczka zawirować spódniczką z falbankami…no niestety … Ratując jednak niewielkie ścinki bawełny od kosza przeszyłam takie cudo i czym prędzej obdarowałam nim Lenkę.
Oj bawiłyśmy się obie rewelacyjnie – ona kręciła falbankami a ja cieszyłam się jej radością . No i tym oto sposobem przekonałam się ,że na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno…..a poza tym w koszu luźniej J
Cudowna, Ewo, cudowna, ach te kolory:) I kręci się bardzo tak? Powiem Ci, że moja ma 8 lat i pierwsze co po mierzeniu nowej spódnicy to jest ruch w koło zobaczyć czy się mocno kręci:)
OdpowiedzUsuńOj kręciła się bo specjalnie zrobiłam ją na dwóch falbanach aby ruch był pełny w obrocie :)
UsuńSuper spódniczka!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńLenka szczęśliwa, to widać:) Spódniczka piękna:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj szczęsliwa była w tych zakrętach :)
Usuńja o takich też marzyłam będąc dzieckiem... moja Mamcia już wcześniej spełniła to moje marzenie i uszyła nam (bo jestem z bliźniąt) takie, spódniczki które się kręciły przy obrotach:):) mam ją do dziś w szafie u Mamy choć już raczej jej nigdy nie założę ale sentyment pozostał... a Lenka wygląda w niej fantastycznie:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko☺
Fajnie ,że mama je spełniła:)
UsuńPiękne marzenie - dobrze że się spełniło !
OdpowiedzUsuńWarto było czekać:)
UsuńRób więcej takich porządków ;-)))
OdpowiedzUsuńNazbierało się tego tyle ,że jeszcze będzie w czym poszperać... w końcu Wiki też czeka na swoją spódniczkę:)
UsuńŁadna :) Kolory bardzo mi się podobają a moja Zocha zachwycona tymi falbankami :)
OdpowiedzUsuńCały czar tkwi w tych falbankach :)
Usuńza moich czasów szyło się takie spódnice z bardzo szerokich wsążek:)bo materiały nie były tak dostępne jak teraz.wyszła świetnie!
OdpowiedzUsuńI dlatego teraz trzeba korzystać z dobrodziejstwa różności materiałów:)
UsuńA ja taką nosiłam i bardzo ją kochałam:)))
OdpowiedzUsuńCzasem nasze niespełnione marzenia przekładają się na innych i wtedy spełniają, a Ty czujesz, jakby były Twoje:)))
Pięknie Lence w tych falbankach :)))
Uściski
Ech ..Ty to masz szczęście:)
UsuńI ja mogłam tylko o takiej pomarzyć:)
OdpowiedzUsuńCudowna modelka i spódniczka!
Pozdrawiam Cie serdecznie:)
No to witaj w klubie ...tylko Snow taka szczęściara:)
UsuńJestem pod wrażeniem...jak zwykle:-))
OdpowiedzUsuńPiękna! Kojarzy mi się z lambadą :)
OdpowiedzUsuń