Kilka dni temu zostałam wyróżniona przez Yolcię- za co jej bardzo dziękuję .
Uwielbiam hafty – a jej krzyżykowe prace zawsze wprawiają mnie w zachwyt … och i ach …..czasem bardzo ,żałuję że ja tak nie potrafię ale Yolcia haftuje pięknie.
Ją z swej strony przekazuję tą nagrodę w następujące ręce właścicielkom wymienionych blogów:
Dla wyróżnionych przeze mnie blogerek podaję następujące warunki które należy wypełnić:
- Napisać o nagrodo dawcy i zamieścić link do jego bloga
- Umieścić zdjęcie nagrody na swoim blogu
- Nominować 5 blogów i poinformować nominowanych zostawiając komentarz na ich blogu.
Tyle w temacie wyróżnienia.
J)))))
W mojej radosnej twórczości coś tam powoli powstaje ale niestety naciągam dobę a ona jednak nie z gumy i na wszystko nie starcza mi czasu.
Chciałam Wam jednak pokazać nowe przeznaczenie przeszytych kiedyś przeze mnie łapek do garów kuchennych .Obdarowałam nimi kiedyś moją Gosieńkęh a ona wystawiła im ołtarzyk i zamiast stawiać na nich garnki stawia na nich cieplutkie …..
bułeczki.
No i teraz mam dylemat czy podkładki - rękawice kuchenne powinny być w ciemnych czy w jasnych kolorach? A wy jak sądzicie ???… i z tym pytaniem w to jakże ciepłe i jakże słoneczne marcowe "prawie wiosenne " popołudnie Was zostawiam …………………
Takich ślicznych łapek kuchennych też bym do garów nie wzięła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dzięki ,że jako pierwsza zabrałaś głos w dyskusji .Pozdrawiam Ewa:)))
UsuńGratuluję wyróżnienia, a jeśli chodzi o łapki.....to dobrze, że zastosowała je w inny sposób, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuję - Tobie też gratuluję.A jeśli chodzi o łapki to co jednak za jasne garów?
UsuńDziękuję serdecznie za wyróżnienie!!!To dla mnie zaszczyt,ale i pewnego rodzaju zobowiązanie.Miło bardzo,że o mnie pomyślałaś.
OdpowiedzUsuńRękawice cudne,kolorki właściwie kuchenne.Jednak jasne kolory na łapkach niestety nie odpierają się ,więc wolę niebieski,zdecydowany fiolet itp.
Twoje prace zawsze wzbudzają mój zachwyt...a w sprawie łapek " prawie" wszystko jasne kolor ciemniejszy.Dzięki:)))
OdpowiedzUsuńWpadłam, Ewuniu, na chwileczkę, tylko , żeby Ci serdecznie podziękować za wyróżnienie:))) Mój reset jeszcze trwa, ale dzięki takim miłym gestom, skończy się chyba szybciej, niż myślę:))) Buziaki, Kochana, jeszcze raz dziękuję!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybki reset:))))
UsuńKuchenne rękawice powinny być ślicznie jasne. Oczywiście że się nie odpiorą, ale u mnie nie miałyby szans się zabrudzić :)) Rozumiem ideę ołtarzyków ;)
OdpowiedzUsuńNo i to rozumiem ... ja też w końcu sama mam kuchenne rękawice w kolorze ecru używane i odprane a jednak ecru.Witaj w klubie:)))
Usuńwcale, że używam moich najukochańszych łapek, ale zabroniłam im się brudzić. Co w mojej kuchni i przy moim charakterze wcale nie jest takie łatwe, ale dzielne są!!!
OdpowiedzUsuńNo to chyba ,że tak ..:)))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za wróżnienie- jak miło być tak docenionym :) W pierwszej chwili myślałam, że to serwetki takie kolorowe a to łapki śliczne ! Zazdroszczę Małogosi;) Marta
OdpowiedzUsuń