piątek, 5 lutego 2016

Już czas …



Już czas chyba najwyższy, żeby  na nowo zorganizować swoje „ blogowe życie”. Takie jakieś ono nijakie  ostatnimi czasy w moim wydaniu . 
Podobnie ma się i „ szyciowe”życie.  Sporo projektów rozpoczętych czeka na  szczęśliwe zakończenie. 




Nowy Rok też  wystartował nie najlepiej. Na drugą stronę tęczy przeszedł nasz przyjeciel.  Jego serducho powiedziało pas.  Pozostały tylko wspomnienia z cudownych  wschodów słońca.









Dzisiaj rano przyszedł  email  od jednej z blogerek  z zapytaniem o szyciową poradę i to on mi właśnie uświadomił ,że chyba najwyższy czas wracać.

Wszak wiosna tuż tuż…


                                                                             Ewa…

14 komentarzy:

  1. Czas najwyższy Ewa! Oj tak!
    Stęskniłam się już okropnie za Twoimi cudnymi pracami!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No wreszcie !
    I widzę jakieś cudeńka pod igłą. Pokazuj szybko.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaglądam i zaglądam,czy już Ewcia coś działa...;)
    Cieszę się bardzo, że już jesteś :D
    Smutne,że przyjaciela pożegnaliście.Też przeżyłam incydent, że mi serce stanęło..., ale jest dobrze :)
    Pięknie, czekam na wpis ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny Przyjaciel, smutno..
    witaj ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny Przyjaciel, smutno..
    witaj ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja sie ciesze Baardzo ,ze wrocilas !!! :) A Wasz Przyjaciel Zaawsze bedzie z Wami w waszych Sercach !!! Pozdrawiam Cie Serdecznie Ewus :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny był... ale niestety, takie życie.. :(
    Czekamy na kolejny post :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Miło będzie ponownie do Ciebie zaglądać i mam nadzieję niedługo wschody słońca będą weselsze i bardziej wartościowe bo z pamięcią o tych których trzymamy w dalszym ciągu w naszym sercu

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam z niecierpliwością :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo się cieszę, że wróciłaś. Czekam na następne wspaniałe uszytki i wysyłam ciepłą i pozytywną energię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z przyjemnością będę się wpatrywać w Twoje wędrowanie igłą po tkaninie. Myślałam, że masz wzór narysowane ale na tym zdjęciu nic takiego nie widzę. Podziwiam zręczność i wyobraźnię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Super,że wracasz Ewa, podziwiam wciąż twoje prace, zwłaszcza to piekne pikowanie, bo pamietam jak zaczęłaś i na moje pytanie odpowiedziałaś: jak nie taerz to kiedy?? no ale to już wspomnienie:)

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...