poniedziałek, 19 stycznia 2015

Obłęd…



Zanim w moich oczach można było dostrzec  całkowity obłęd związany z szyciem bloków do  „ Żony Farmera” uszyłam  jeszcze trzy kosmetyczki.

Wyglądają tak :




W tym tygodniu mam zamiar nadrobić zaległości w temacie kosmetyczek. Czy mi się to uda  tego nie jestem pewna , bo czternaście bloków  mam  rozrysowanych  i przygotowanych do przeszycia. Kosmetyczki czy bloki?  Kto  wygra wyścig do mojej maszyny w tym tygodniu ?  Czas pokaże , a życie pewnie samo napisze scenariusz .

Miłego tygodnia wszystkim życzę  … 
                                                                 
                                                                      Ewa…..                                                                                      

15 komentarzy:

  1. Tworzysz cudne kosmetyczki, wiem, bo mam jedną. Bloki to dla mnie - niedościgłe marzenie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite jak zawsze pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kosmetyczki. Jak zawsze u Ciebie :) :) :)
    Sama jestem ciekawa co przechyli szalę - FW czy jednak kosmetyczki ?
    Pozdrawiam i czekam na rozwiązanie zagadki ;)
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta w brązach jest super :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i każda ma swój temperament. Żywiołowe i spokój tej w brązach. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne! Wszystkie! Podziwiam Twoje cudne prościutkie szwy:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Obłęd jest Ewuniu ale z cudownymi kosmetyczkami nakręciłam się tymi Twoimi bloczkami i mocno ci kibicuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne te kosmetyczki. bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale szalejesz, maszyna chyba cały czas chodzi ;).

    Ciekawa jestem co więcej zajmuje Ci czasu czy wymyślenie projektu i przeniesienie go na papier czy już samo szycie potem :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam jednak nadzieję Ewciu, że nie porzucisz całkiem szycia kosmetyczek na rzecz "Żony Farmera" ;) - bloczki potrafią wciągać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojejku !!! Te kosmetyczki to już naprawdę wyższa szkoła jazdy ! Zawsze , gdy patrzę na coś takiego to po pierwsze podziwiam i w zachwyt wpadam, a zaraz potem zastanawiam się : jak to jest zrobione ? Wyglądają przecudnie, ale jak to możliwe zrobić coś takiego ? Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Najlepiej rzucić monetę.... a tak poważnie, nie mogę się napatrzeć i nadziwić.... Sama troche szyję, ale ostatnio schowałam maszynę do szafki i jakoś mi nie po drodze.... Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

...Dobrzy przyjaciele muszą sobie wszystko mówić nawet jeśli nie jest to przyjemne....:-)

Print Friendly and PDF
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...