Z poprzedniego posta bloki patchworkowe zostały wykorzystane w całości. Połączyły się w jedno
z resztkami lnu w kolorze khaki o
powstał komplet kosmetyczek
Duża
Mała
Co do lnu to nie jest to jeszcze ostatnie słowo. Ja go
wyszywam ostatnimi czasy systematycznie , a
końca nie widać . Będzie więc jeszcze jakiś projekt z jego udziałem.
Ciąg dalszy w temacie
tego duetu nastąpi niebawem….
Ewa
hmmm, tak się zastanawiam, czy u Ciebie jakikolwiek skrawek materiału sie marnuje?:)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki nieodmiennie piękne:)
Co do skrawków to raczej nie ... cieszy mnie jak praktycznie z niczego powstaje małe co nie go....
UsuńKosmetyczki są jak zwykle śliczne:) Podobają mi się kolory, które zastosowałaś. Kojarzą mi się z wiosną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ma ponoć jeszcze sypnąć śniegiem , dlatego jak mogę kolorami przywołuję wiosnę...
UsuńCo Ci będę słodzić o kosmetyczce, skoro i tak wiesz, ze je podziwiam. Za to ten len bardzo interesujący i fajnie wygląda w połączeniu :))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Len , fakt super... a " słodzenie " w Twoimi wykonaniu akurat bardzo lubię.... :-)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna "robota" :P Tusal materiałowy - bezużyteczny :D
OdpowiedzUsuńStarałam się ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie to skomponowałaś,podobają mi się takie łączenia. Kosmetyczki śliczne!!
OdpowiedzUsuńCo prawda sporo kolorów połączonych ze sobą , ale jakoś współpracują...
UsuńPiękna jak zawsze i obstawiałam,że będzie kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak :-)
UsuńJakoś nie wiem czemu wydawało mi się, że te paseczki są grubsze, a tu iście biżuteryjna robota! piękności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Specjalnie zrobiłam cieńsze bo wiedziałam,że wykorzystam je w małych projektach...
UsuńCudne,,,:) ... ten zielony środek... i połączenie z lnem po prostu idealne! :)
OdpowiedzUsuńMnie się też takie połączenie podoba..
UsuńCiężko komentować Twoje prace Ewciu,bo zazdrość zjada;))
OdpowiedzUsuńSą idealne i piękne,nic dodać nic ująć;)
Ilonko Twoim projektom,też nic nie brakuje ...
UsuńPiękny komplecik! Kosmetyczki zawsze się przydają. Ja mam ich wiele, każdą w innej torebce:) Ale się napracowałaś, dużo szczegółów i piękne, bardzo starane wykończenie. Gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję - to miłe ,że się podobają
UsuńŚlicznie wykorzystałas skrawki :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie kolorów - szczególnie ta jabłkowo zielona podszewka ściąga mój wzrok.
OdpowiedzUsuńTo połączenie tkanin wypadło genialnie :)
OdpowiedzUsuń