Dzisiaj kolejna prezentacja kolorów jesiennej zabawy u Agnieszki
Tym
razem w roli głównej wystąpił pomarańcz .Połączyłam
go z ecru i brązem i powstała taka oto poducha.
Mam
nadzieję, że będzie ona częścią większego projektu jaki gdzieś tam kiełkuje w
mojej głowie.
Po raz
drugi robiłam taki patchwork-plaster. Tym razem poszło sprawniej dzięki moim
dwóm współpracownikom . Do rozprasowywania dużej ilość szwów wykorzystałam takie oto wałeczki.
Ponieważ
duże ilości szwów ciężko jest rozprasować
w linii prostej .
Dlatego z sporych kawałków flaneli bawełnianej ( ok.1m każdy) i dzianiny bawełnianej wykonałam takie oto wałeczki.
Dlatego z sporych kawałków flaneli bawełnianej ( ok.1m każdy) i dzianiny bawełnianej wykonałam takie oto wałeczki.
Flanelę
zrolowałam odpowiednio do swoich potrzeb , stąd jeden jest szerszy a
drugi węższy.
Potem zwinęłam ją w dzianinę bawełnianą ( spokojnie można
wykorzystać fragment starego podkoszulka)
Za
pomocą pół stopki obszyłam całość
Potem nadmiar
bawełny przycięłam
I tak
oto wałeczki mogę wykorzystywać do rozprasowywania szwów pojedynczo po łuku,
tak aby jeden nie zachodził na drugi .Teraz prasuje się i szybciej i dokładniej.Myślę ,że spokojnie można je też wykorzystać do rozprasowywania niewielkich szwów ramion i zaszewek w dużej rozmiarówce.
Pomysł
z wałeczkami nie jest mój , spotkałam kiedyś w
necie podobne do kupienia ,
ale zamiast zakupów postanowiłam
wykorzystać reszki swoich ścinków i
przeszyć sobie samej podobne na swoje potrzeby.
Dziękuję
,że zaglądacie do mnie nawet jak ja Was
nie odwiedzam …mam nadzieję ,że szybko nadrobię wszelki zaległości ,bo troszkę
już brak mi naszego blogowego
świata…
Ewa
Ewuniu, piękna, jesienna podusia, super pomysł z wałeczkami. Pamiętam, że dziadek miał jeden wielki wałek do prasowania i takie drewniane coś.. ;)
OdpowiedzUsuńPoducha jest śliczna! Pomysł z wałeczkami bardzo dobry! :-)
OdpowiedzUsuńWałeczek odgapię , a poducha wypasiona pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPoducha superancka, w ślicznych jesiennych kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Superaśna poducha !
OdpowiedzUsuńLetnio-jesienne kolorki:)Poducha musi być milusia do polegiwania wieczorem:)Uściski.
OdpowiedzUsuńKochana,początek tego dużego projektu zapowiada się ciekawie.Poducha super ,a tacy pomocnicy są niezbędni ;) Bloguję od niedawna,ale już wiem ,że ten świat ma swój klimat :)Pozdrawiam serdecznie,I.
OdpowiedzUsuńEwa, y to umiesz napięcie budować :D
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie, wszak poducha wyszła pięknie, zdolni pomocnicy! Trzymaj się kochana,
Ewa Ty to masz głowę i pomysły ten wałek fantastyczna sprawa.Pozdrawiam bardzo serdecznie ***
OdpowiedzUsuńPoducha super! a te wałeczki to świetny pomysł, bo czasami naprawdę jest ciężko :)
OdpowiedzUsuńWałeczek ...super pomysł, a poducha świetna:)
OdpowiedzUsuńPoducha urocza a pomysł z wałeczkiem warty wykorzystania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Marta :).
takie rozwiązanie i tanie i daje radość, że samej się coś zrobiło
OdpowiedzUsuńa poducha zachwyca!!!!
będzie koc do niej?
Piękna poducha. Tegoroczna jesień ma ciepłe kolory. I sprytny ten pomysł z wałeczkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urte El Jen
A ostatnio meczylam sie z rozprasowaniem kilku szwow w pozszywanych kawalkach, a tu prosze takie latwe do wykonania udogodnienie. Ta podusia tez jest sliczna.
OdpowiedzUsuńEwuś - zapraszam do mnie po wyróżnienie! :-)
OdpowiedzUsuńPoducha fajna, w jesiennych kolorach i bardzo pogodna :)
OdpowiedzUsuńEwo, świetna poducha:)
OdpowiedzUsuńO! Pomysłowa Dobromira hi,hi. Superowy wałeczek, a jaki przydatny:))
OdpowiedzUsuńPomarańczowy to nie moja bajka, ale fajnie wygląda w tym połączeniu:))
Buziaki
Poduszka świetna, aż sama mam ochotę na zmiany
OdpowiedzUsuń