Na początku się pochwalę ..moje osobiste „ ścinkowo” dzięki mojej sąsiadce Patrycji przeprowadziło się do nowego lokalu .Piękny, przestronny , w pastelowych kolorach och i ach ….
Lokal jest co prawda w klimatach zimowych ale to dlatego ,że w samym „ścinkowie„ panuje zazwyczaj gorąca atmosfera .
A teraz do rzeczy.
Długo nie potrzebowałam umiejętności zaprasowywania skosów niestety wykończenie podkładek ,bieżników itd to skosy .No i zaczęło się moje polowanie na sposoby. Kiedy moja sąsiadka zamówiła sobie wspaniałe „ urządzonko „ do zaprasowywanie skosów przypomniało mi się ,że gdzieś w necie widziałam taki śmieszny sposób. Odświeżyłam pamięć i znalazłam go tutaj i czym prędzej przetestowałam.
Tam jak zobaczyłyście jest wszystko na jednej igle ja dodałam jednak jeszcze jedną w odstępie +- 7 cm .Lepiej mi się ciągnął skos i łatwiej było prasować.
Może większości z szyjących znało już dawno ten sposób a może nie i tym którzy chcą wyważać już wcześniej przez innych otwarte drzwi dedykuję ten post o skosach .
Ps. Wiem ,że miało być krótko ale pochwaliłabym się jeszcze moją Gosieńkąh.
Została Gościnną Projektantką w temacie wiosna –tutaj .
A jak piękne albumy robi możecie zerknąć - tutaj .
No to skoro już się wychwaliłam dumna jak paw idę popracować troszkę w ten słonecznie budzący się do życia dzień. Ech mimo wszystkich górek i pagórków życie jest piękne J
Bardzo fajny sposób, Polak potrafi:))))a kobieta Polak potrafi jeszcze więcej:)))) Piękne zdjęcie,gratulacje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńNowy "lokal"ścinkowy cudny, a sposób na skosy prosty i niezawodny - jak kiedyś sie odważę coś uszyć coś z wykorzystaniem skosów, to z tej metody na pewno skorzystam. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSposób na lamówki świetny, wart zapamiętania i oczywiście wykorzystania;-)
OdpowiedzUsuńPrace córki już widziałam,podziwiam.
Dziekuję :)
UsuńGosieńka śliczne albumy robi, wcale się nie dziwię , że jesteś dumna jak paw:)
OdpowiedzUsuńKursik na pewno wykorzystam jak tylko dojdę do tego etapu:)
Pozdrawiam Cię Ewo serdecznie:)
Wiesz,że kibicuję Ci gorąco :)
Usuńwpadam dać buziaka bo dawno nie byłam :*
OdpowiedzUsuńDzieki za buziaka :)
UsuńAle o co chodzi,o co chodzi, Ewuniu? O skosie to, wiem, że Chińczycy mają tak z oczami, ale tych igieł u nich nie widziałam :)))) Lecę do Twojej Gosi, buźka :))
OdpowiedzUsuńHej proszę Pani prosze lecieć powoli:)
UsuńAno życie piękne, piękne, piękne... cudne, czasem tylko trochę trudne, ale na tym nie warto poprzestawać. A Tobie udaje się je upiększać :) za co Ci serdecznie dziękuję i czego gratuluję :)
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy dokonałam wyboru ...życie cz śmierć?... wybrałam zdecydowanie życie .Dzięki ,że zaglądnęłaś.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń