W
temacie popieli powstały jeszcze trzy nieduże torebki.
Bardzo lubię połączenie popieli z
kolorami granatowym i
pomarańczowym .Dołożyłam jeszcze odrobinę
wiosennej zieleni i powstało takie
małe co nieco .
Od
środka odszyte kolorem pomarańczowym z wykończeniami w odcieniu szarości.
Ta z
kolei z zewnątrz jest jednokolorowa ..taka co to do
wszystkiego pasuje.
Ale za
to od środka jest
wykończona kolorem pełnym
energii czyli czerwonym .
Jest
jeszcze jedna …ale ona tymczasem wybrała się w podróż z Pocztą Polską .Jak
dotrze do nowej właścicielki – to ją pokażę.
Chwilowo
temat popieli został wyczerpany ..ale torebek jeszcze nie. Szyją się jeszcze w innej kolorystyce ….. więc będę Was jeszcze
zanudzać w tym temacie jeszcze nie jeden raz.
W
sobotę w moim królestwie guzików zagościły dwie księżniczki .I od
zaraz skwapliwie przystąpiły
do porządkowania , nawlekając
poszczególne kolory na osobne
niteczki…. Nie ma to jak fachowa pomoc.Być
może któraś z nich będzie kontynuatorką rodzinnej tradycji i duch krawiectwa w rodzinie i ciągle będzie
krążył..czas pokaże.
Ewa
popielate śliczności te pomaranczowe wnętrze i ta czerwien a księżniczki prze słodkie w tym królestwie guzików
OdpowiedzUsuńTeż i się to połączenie szarości z pomarańczem bardzo podoba:)
UsuńPięknie połączyłas kolorki, ten pomarańcz i delikatna zieleń idealnie pasuje do szarości:] i ta cała szara super jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne i jak dla mnie możesz pokazywać tych torebek ile chcesz, zawsze przez to nauka dla mnie:) A księżniczki jakie skupione na pracy :)
OdpowiedzUsuńJa też muszę się w końcu nauczyć aplikacji...bo to aż wstyd,że do tej pory ani jednej nie zrobiłam ...:)
UsuńJestem wielką fanką szarego, więc nie mogę oczu oderwać od "szarej eminencji" - cudna jest!
OdpowiedzUsuńWygląda niby jak szara myszka ale ma w sobie to coś...)
UsuńI znowu świetne!
OdpowiedzUsuńDawaj Ewa! Więcej! Więcej! :).
Madziu z Twoją pomocą będzie a jakże więcej ..:)
UsuńRewelacyjne obie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńObie piękne i torebki i księżniczki :D
OdpowiedzUsuńTez mam w planie uszyć sobie dwie torebki ale zobaczymy.
Pozdrawiam
Aniu to tak jak ja..tylko gdzie ten czas dla siebie wykroić..:)
UsuńBardzo fajne te torebki, na wszelki wypadek nie pokazuje moim córkom, bo zaraz musiałabym szyć podobne ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTorby w praktycznych kolorach i tak dokładnie odszyte!
OdpowiedzUsuńDziewczynki z pewnością złapią bakcyla!Gwarantowane!
Też bym chciała...:)
UsuńTorby piękne, coś czuję, że ta w podróży to do mnie podróżuje :)
OdpowiedzUsuńOczywiście,że tak :)
UsuńNastępne cuda, a księżniczki - jakie pracowite :)))))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńbardzo - to po babci tak mają ...:))))
Usuńteż chcę taką torebkę, ale bardziej to by mi się przydały takie pomocnice:D
OdpowiedzUsuńJeśli dysponujesz sporą ilością guzików i koralików to może na chwilkę by zagościły u Ciebie...:)
UsuńAaaale ładne! Czy Ty masz maszynę domową czy jakąś machinę do tego zamszu?
OdpowiedzUsuńMam to szczęście ,że mam maszynę przemysłową..ale myślę ,że domowa też przeszyje.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńKsiężniczki z guzikami, widać że bardzo przejęte pracą. Torebki - to co zawsze ŚWIETNE.
OdpowiedzUsuńTorby ekstra,szczególnie do gustu przypadła mi ta pierwsza ze wstawkami na klapie.Istne cudo,do wielu rzeczy by pasowała. Popielata także!!!1
OdpowiedzUsuńA pomocniece do nawlekania guzików; skądś to znam..........
Bardzo lubię Twoje torebki, nic im nie brakuje:)
OdpowiedzUsuńTe zielone guziczki na pierwszej torebce są boskie :)
OdpowiedzUsuńSzary z pomarańczą ślicznie razem się komponują i ta zieleń fajnie wygląda. Obie torby są świetne, zresztą jak zawsze :))) A takie pomocnice to skarb :)
OdpowiedzUsuńUrocze ,ale pierwsza świetna- taka wszechstronna i do wszystkiego pozdrawiam Dusia {moge wynająć te pracowite mrówki }
OdpowiedzUsuńŚwietne te torebki! Nawet nie umiem powiedzieć, która jest ładniejsza :) No i nie ma to jak osobiste Kopciuszki :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń