W poprzednim poście pisałam o organizerze dla Ani…ale w wymiankowej przesyłce było jeszcze parę innych rzeczy oto jedna z nich
Cztery śliczne ptaki oprawione w całości stanowią serwetę o wymiarach 54x54 cm . Były delikatne – pastelowe i tak też je oprawiłam w delikatne biało-niebiesko –pistacjowe pastele …ale żeby nie było za bardzo delikatnie i ptaszątka zostały wyeksponowane należycie na samym końcu skontrastowałam to ostrzejszą pistacją.
Ps.....
Mam jeszcze jedną gorącą prośbę ..ponieważ bloger " połknął" kilka pierwszych komentarzy na moim Candy mam prośbę do dziewczyn których komentarze zostały skasowane o ponowne ich dodanie...A na moje Candy zapraszam oczywiście gorąco ......
Ale Ty pięknie potrafisz łączyć materiały - formalnie, kolorystycznie... Cuda! :)
OdpowiedzUsuńPiękna konpozycja:) Już sprawdzam:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńExtra, extra:)) Mogę potem, Ewo pożyczyć jakieś zdjęcia, bo nie wiem czy mi ładne wyjdą?
OdpowiedzUsuńJasne Aniu- poczekaj na ostatniego posta i weżmiesz sobie wszystkie...
UsuńPożyczę z chęcią, bo ja to słabo robię i ciemno już teraz tak bardzo. Na szczęście lato przypominają mi Twoje dzieła :)
UsuńBardzo bardzo podoba mi się połączenie kolorów, zieleń cudna. Ptaszka sama haftowałaś pełne uznanie, bo mi przy takich rzeczach oczy padają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No niestety cudne hafty sa dziełem rąk Ani - bo niestety takich cudowności moje rączęta nie umieją robić...
OdpowiedzUsuńŚlicznie tą ptaszynkę wkomponowałaś :)Bardzo fajne kolorki ! Zazdroszczę patchworkowych umiejętności !
OdpowiedzUsuń