Przegoniona przez patczworkowe gęsi zaglądnęłam ponownie
tutaj- do działu obliczenia i zaczęłam ze stoickim spokojem rozgryzać obliczenia i wszystkie wzory. Potem stwierdziłam ,że trzeba sprawdzić co się człowiek "naumiał " i parzystąpiłam do sprawdzenia nabytych wiadomości. Tytułem próby przeszyłam kolejne podkładki. Uszyłam , spojrzałam i stwierdziłam ,że zestaw 3-ch kolorów jest dość mono tematyczny więc zrobiłam z taśmy żakardowej kokardki a potem stwierdziłam , że stanowią one doskonałe zabezpieczenie dla łyżeczek i widelczyka.
No i od razu zrobiło mi się weselej - zważywszy ,że zostawiam gęsi i zmierzam ku gwiazdom........
A tak na marginesie to faktycznie nie taki diabeł groźny jak go malują.
A wogóle to bardzo ale to bardzo dziękuję wszystkim za miłe dopingujące komentarze !!!!!!!
ha, jestem pierwsza!!!! Podkładki super! Bardzo ciekawa technika,no i te wstążeczki... super pomysł. Ja jeszcze sobie popodziwiam u Ciebie, bo nie czuje się na siłach zrobić coś podobnego. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPewnie, że weselej! Autorka z poczuciem humoru, to i rękodzieło takież :))Podkładki urokliwe bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwidzę, że kreatywność mimo zimowej aury nie zamarzła! Świetny efekt!!!
OdpowiedzUsuńNo pięknie się"naumiałaś":), a dodatek na sztućce idealnie się wpasował:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolorki jak najbardziej wiosenne,napatrzeć się nie można.Natomiast wynalazek z taśmą na sztućce tak odkrywczy,że teraz tylko takie podkładki powinnaś szyć.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwuś Twoje podkładki i w ogóle wszystkie wytworki to as po prostu cacuszka i arcydzieła. Zawsze piękne kolorystycznie, a forma idealna/ Zachwycam się wszystkim co robisz i czekam na więcej pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńNo i wyszedł as zamiast są. Ale as to najwyższa karta, więc Twoje prace to same asy. Widać tak miało być. Buziaki:))
OdpowiedzUsuńPomysłowe, piękne i takie pachnące wiosną!:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńAach, dzięki tej wszechobecnej zieleni aż poczułam wiosnę, za którą tak tęsknię :)Barwny i urokliwy komplecik, już sobie go wyobraziłam na moim stole!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Imloth.
Aach, dzięki tej wszechobecnej zieleni aż poczułam wiosnę, za którą tak tęsknię :)Barwny i urokliwy komplecik, już sobie go wyobraziłam na moim stole!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Imloth.
ale sliczne podkładeczki:)) a ten pomysł z tą tasiemką rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, a wszystko uszyte tak zgrabnie i dokładnie, doskonale po prostu:)
OdpowiedzUsuń