Ach, śpij, bo nocą,
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie
A ty jedna tylko nie…
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie
A ty jedna tylko nie…
L.Starski , H.Wars
To ja , to o mnie . Zamiast spać razem z moimi maszynami turkoczę ciemną nocą.
Tym razem „turkotnełyśmy” takie coś.
W jednym z moich dawnych postów pisałam jakie cudowności dostałam od Ani. Wśród nich były wyhaftowane dwa obrazki ptaków dla mnie od Ani. Ale kiedy je wzięłam do ręki wiedziałam ,że te cudności niestety nie dla mnie….a dlaczego ? Ano dlatego ,że lotem błyskawicy pootwierały się w mojej głowie szare komórki i już wiedziałam jak je oprawić i jaki zestaw materiałów potrzebuję. Ja czasem tak mam lot błyskawicy , serducho zadrży , ręce zaswędzą i już wszystko wiem… niestety nie zdarza się to często a szkoda ..no cóż nie można w życiu mieć wszystkiego. Tak się złożyło ,że ograniczona czasowo musiałam to wszystko odłożyć na półkę…i cierpliwie czekać .Ale wreszcie pomysł doczekał się swojej realizacji a przesyłka powędrowała do Ani.
To coś to nie za mały i nie za duży organizer na „ przydasie „ dla Radosnej Twórczości nie wymagającej dużej powierzchni użytkowej ...ponieważ moja wymaga większego obszaru stąd nie dla mnie to cudo , niestety nie dla mnie……a dla Ani … i jak mnie dzisiaj poinformowała przygarnia go na stałe dla siebie…co mnie rozradowało ogromnie ….
Piękny organizer i mój kolorek i imię się zgadza! ale na moje przydasie to ja stodołę potrzebuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To jest nas już dwie -może gdzieś kiedyś dwie stodoły razem obok siebie wynajmiemy....
UsuńA ja Wam hafty na szyldy wyhaftuję;) Co by Wam się stodoły nie myliły:))
UsuńAniu nie wiem jak Twoja imienniczka ale ja jestem za ....i to obiema rękami....
UsuńJa też oczywiście jestem za :D
UsuńNo i tym sposobem Ania znów ma pełne ręce roboty....
UsuńSzyldy na stodołę. To jest wyzwanie!
UsuńAniu dasz rade.....
UsuńEwo, no co by tu Ci, moja kochana powiedzieć... Ja Tobie (i sobie, hihi) takich pomysłów, strzałów błyskawicy, przebłysków, inspiracji i pewności bardzo życzę. To że przygarniam i nie oddam to trudno mi się chyba dziwić, co? Jest piękny, piękny, powiem nawet - najpiękniejszy:))
OdpowiedzUsuńI proszę część nocy przeznaczyć na pomyślenie o moich haftach dla siebie. Proszę o to i już;)
Ściskam.
Aniu śpij spokojnie - a ja popracuję ....
UsuńNo, no jestem pod wielkim wrażeniem!!! :)
OdpowiedzUsuńObie z Anią dziekujemy...
UsuńCudny organizer. Złote rączki masz Ewciu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
Agnieszko jeszcze Twoje cudo czeka do oprawienia ....
UsuńCoś wspaniałego :) idealne połączenie wzoru z jeansem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekujemy razem z Anią w końcu to nasza praca zespołowa.
UsuńFantastyczna, a ptaszek przeuroczy:]
OdpowiedzUsuńDziekujemy ...
UsuńPięknie, jestem pełna podziwu, a na candy już biegnę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam oczywiście do zabawy...
UsuńOrganizer jest świetny. Pięknie wykonany:)
OdpowiedzUsuńDziękuję..
UsuńCzłowiek na chwilkę gdzieś wyjedzie, a tu takie...ptaszki! Ewciu, turkocz sobie ile wlezie, ale nocek nie zarywaj, bo się jeszcze, nie daj Boże, pochorujesz. Ściskam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńWitaj Wędrowniczko ....Ty wędrujesz a ja turkoczę szybko bo i dla Ciebie coś tam mam uturkotać.....
UsuńTak ten wierszyk oddaje dosłownie moje dziecko.Organizer genialny a perełki pełne szaleństwo.
OdpowiedzUsuńWiem coś o takich małych nocnych markach ...i ciesze się ,że już są duże....
UsuńŚliczny organizer:)
OdpowiedzUsuńDziekuję ...
Usuńjak zwykle zachwycasz ... cudeńko pozdrawiam ciepluteńko :D
OdpowiedzUsuńFantastyczna !!!
OdpowiedzUsuńDziekuję ...
Usuń